Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Jaremczak 02.05.2014

Turczynow o sytuacji w Słowiańsku: po stronie separatystów jest wielu zabitych

Z informacji przekazanych przez pełniącego obowiązki prezydenta Ukrainy wynika, że w akcji antyterrorystycznej zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy.

Ołeksandr Turczynow przyznał, że operacja antyterrorystyczna nie posuwa się tak szybko, jak planowano, ponieważ terroryści jako żywych tarcz używali cywilnych mieszkańców i otwierali ogień z bloków mieszkalnych.
- Operacja przeciwko terrorystom trwa - zaznaczył. Według niego, głównym celem jest obrona ludzi i niedopuszczenie do ofiar wśród ludności.
- Żądamy od terrorystów, dywersantów i wszystkich, którzy chwycili za broń przeciwko naszemu krajowi, by złożyli broń, poddali się, uwolnili zakładników i opuścili budynki administracyjne - oświadczył. Dodał, że ci, którzy poddadzą się i nie będą winni ciężkich przestępstw, zostaną objęci amnestią, a winni zabójstw i tortur zostaną ukarani.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Według pełniącego obowiązki szefa państwa w czasie operacji w Słowiańsku udało się zająć wszystkie blokady wzniesione przez separatystów wokół miasta.
Poinformował ponadto, że w nocy z czwartku na piątek doszło do prób przedostania się przez granicę Ukrainy rosyjskich dywersantów; próby zostały udaremnione przez ukraińskich pograniczników.

Turczynow zwrócił się do władz Rosji o "powstrzymanie histerii wokół wydarzeń na Ukrainie i wstrzymanie gróźb i zastraszania". - Jeśli niepokoi was naruszanie praw obywateli, to zajmijcie się ich obroną w swoim kraju, gdzie naruszanie praw nabrało charakteru systemowego - dodał.

Na wniosek Rosji jeszcze w piątek dojdzie do posiedzenia rady Bezpieczeństwa ONZ. Moskwa twierdzi, ze na wschodzie Ukrainy doszło do "poważnej eskalacji przemocy".

Od piątku rano w Słowiańsku, w obwodzie donieckim, trwa operacja ukraińskich sił przeciwko przebywającym tam separatystom prorosyjskim.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

IAR/PAP/asop

''