Szef Twojego Ruchu Janusz Palikot mówił, że chodzi o prymasa Wojciecha Polaka, arcybiskupa Henryka Hosera, arcybiskupa Józefa Michalika i arcybiskupa Sławoja Leszka Głodzia.
Palikot na konferencji prasowej w Sejmie, zarzucił m.in. abp. Michalikowi ukrywanie na terenie diecezji proboszcza pedofila i nieodsunięcie go od kontaktów z dziećmi.
Jak napisali autorzy zawiadomienia, chodzi o przestępstwo polegające na "wielokrotnym utrudnianiu ujawnienia przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności osób poniżej 15. roku życia dokonanych przez polskich duchownych, zacieraniu śladów przestępstw i udaremnianiu wszczęcia postępowań karnych w celu uniknięcia odpowiedzialności przez tychże duchownych".
Palikot przyznał, że zawiadomienie Twojego Ruchu opiera się na materiałach prasowych.
Lider TR zwrócił się też do premiera Donalda Tuska, aby zadeklarował, iż jego wizyta w Watykanie nie oznacza gwarancji "dalszej bezkarności" osób duchownych. Dodał, że audiencja Donalda Tuska u papieża Franciszka jest elementem kampanii wyborczej szefa Platformy Obywatelskiej.
W poniedziałek parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji Polski skierował z kolei do prokuratora generalnego wniosek dot. wypowiedzi szefa Twojego Ruchu o księżach pedofilach z 14 maja. W programie TVN24 Janusz Palikot, zwracając się do innego gościa programu lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, powiedział: "A pan się nie widział z Hoserem, a pan się nie widział z Michalikiem, a pan się nie widział z Rydzykiem, a pan się nie widział ze Sławojem Głodziem? To są księża pedofile. Księża pedofile, którzy chronili pedofilów (...) Arcybiskup Hoser ukrywał księdza pedofila" - wykrzykiwał Palikot.
Wniosek o wszczęcie śledztwa ws. znieważenia i pomówienia hierarchów przez Palikota tymi słowami skierowała w zeszłym tygodniu do prokuratora generalnego też Solidarna Polska.
mc