Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 03.07.2014

NIK zaniepokojona tym, co się dzieje w polskich górach

Sposób finansowania ratownictwa górskiego oraz stan szlaków górskich poza terenami parków budzi niepokój Najwyższej Izby Kontroli. Z ostatniego raportu NIK wynika, że resort spraw wewnętrznych nie wywiązał się w pełni z obowiązku finansowania niektórych działań ratowników TOPR i GOPR.
TatryTatryKrzysztof Dudzik/Wikimedia Commons/CC

Przekazane przez resort w 2013 roku dotacje pokryły jedynie połowę wydatków ratowników. Zabrakło funduszy na paliwo: do samochodów, quadów, skuterów i śmigłowca, z którego korzystają obydwa stowarzyszenia.

Jak podkreśla NIK, ratownicy górscy dbali skutecznie o bezpieczeństwo turystów w górach dzięki dotacjom samorządów, sponsorom oraz środkom przekazywanym przez parki narodowe. Wyniki kontroli wskazują, że środki te były jednak z konieczności wykorzystywane przez ratowników na dofinansowanie prowadzenia akcji ratowniczych - zakup paliwa oraz sprzętu do ratownictwa, czyli na zadania powierzone przez MSW, które powinny być finansowane z budżetu państwa. Kontrola wykazała ponadto, że umowy z GOPR i TOPR na realizację zadań z zakresu ratownictwa górskiego zawierane były już po faktycznym rozpoczęciu wykonywania tych zadań. Opóźnienia w podpisaniu umów sięgały nawet półtora miesiąca. Spowodowało to, że zlecone zadania GOPR i TOPR wykonywały w pierwszych miesiącach roku wyłącznie z własnych środków. TOPR zaciągnął nawet na ten cel kredyt.

MSW: środki na ratownictwo wzrosły w o kilka milionów

Według MSW wyniki kontroli wskazują, że sposób finansowania GOPR i TOPR nie wpływał na skuteczność i zakres prowadzonych działań ratowniczych. W odpowiedzi na raport NIK ministerstwo przypomniało, że od 2010 r. środki na ratownictwo wzrosły w sumie o kilka mln zł. W tym roku TOPR otrzyma łącznie 3,8 mln zł na utrzymanie gotowości ratowniczej oraz 8,6 mln zł na utrzymanie oraz remont śmigłowca Sokół. Poza tym MSW na czas remontu śmigłowca Sokół udostępniło TOPR do działań ratowniczych śmigłowiec policyjny razem z załogą. Natomiast ratownicy GOPR w 2014 r. otrzymają łącznie 7,2 mln zł na prowadzenie działań ratowniczych.

Resort podkreślił, że zgodnie z przepisami szef MSW jest zobowiązany jedynie do zlecania i finansowania zadań z zakresu ratownictwa górskiego; na późne podpisywanie umów z GOPR i TOPR wpływ mają przede wszystkim przedłużające się uzgodnienia. "MSW nie dysponowało informacjami na temat średniego kosztu akcji ratowniczej, pomimo kilkakrotnie podejmowanych inicjatyw mających na celu pozyskanie od TOPR i GOPR szczegółowych informacji - poinformowano.

Źle oznakowane szlaki turystyczne

NIK ma również zastrzeżenia co do oznakowania szlaków turystycznych poza parkami narodowymi i krajobrazowymi. Jak podkreśla, w Polsce nie ma instytucji odpowiedzialnej za utrzymanie sieci szlaków. Zajmuje się tym głównie PTTK, ale stowarzyszenie to nie jest zobowiązane do ich utrzymania i koordynacji znakowania. Brak kompleksowego rozwiązania co do gospodarowania w tym obszarze, prowadzi w efekcie do zanikania szlaków lub wytyczania nowych, które kolidują z już istniejącymi - wyjaśnia Izba.

Utrzymanie szlaków górskich utrudnia również ich nieuregulowany stan prawny i wynikające z tego roszczenia właścicieli terenów przez które szlaki te przebiegają. Nie zawsze są oni zainteresowani ich utrzymywaniem i często po prostu blokują korzystanie z nich. Zdaniem NIK konieczne jest jednoznaczne uregulowanie zagadnień związanych z odpowiedzialnością i finansowaniem utrzymania szlaków turystycznych.

GOPR i TOPR zabezpieczały w 2013 r. łącznie 102 stacje narciarskie, gdzie przeprowadziły w sumie prawie 6 tys. działań ratunkowych. Według ustaleń kontrolerów w stacjach narciarskich, które nie mają podpisanej z GOPR lub TOPR umowy na zapewnienie ratownictwa narciarskiego, nie ma możliwości połączenia się z ratownikiem narciarskim przez numer 112 lub numer alarmowy ratownictwa górskiego (985 lub 601 100 300). To oznacza, że w razie wypadku osoba poszkodowana, żeby wezwać pomoc musi znać bezpośredni numer telefonu do ratownika pełniącego dyżur.

Kontrola zapewnienia bezpieczeństwa turystyki i rekreacji w górach prowadzona była równolegle przez NIK w Polsce oraz Najwyższy Urząd Kontroli na Słowacji. Wspólny raport tych instytucji zostanie przedstawiony we wrześniu.

IAR,PAP,kh