Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 03.07.2014

Afery taśmowej ciąg dalszy. Dziennikarz "Wprost": nowe, mocne taśmy

Afera, która rozgrzała polską scenę polityczną będzie miała swój ciąg dalszy. Michał Majewski z "Wprost" napisał na Twitterze, że tygodnik jest w posiadaniu kolejnych nagrań.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneStilfehler/Wikimedia Commons

AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>

- Nowe taśmy "Wprost". Mocne i nie kelnerów. Po co piszę? Żebyśmy nie mieli ponownej wizyty służb w redakcji - napisał na portalu społecznościowym Majewski. Wpis dziennikarza odnosi się do sytuacji z 18 czerwca. Prokuratura z ABW weszła wtedy do siedziby "Wprost" z żądaniem wydania nośników nagrań rozmów podsłuchanych polityków. Redakcja odmówiła, w związku z czym prokuratura zarządziła przeszukanie. Doszło do szamotaniny.

Afera taśmowa

Ponad dwa tygodnie temu "Wprost" opublikował nagrania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza i szefa NBP Marka Belki oraz posła PO Sławomira Nowaka z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem. Później ujawniono kolejne rozmowy, między innymi byłego rzecznika rządu Pawła Grasia z szefem PKN Orlen Jackiem Krawcem oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim.

Nadal nie wiadomo kto i dlaczego nielegalnie nagrywał najważniejszych polityków w kraju. Śledztwo w tej sprawie prowadzą prokuratura, ABW i CBŚ.

Twitter/aj