Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 27.07.2014

Polska dziennikarka Bianka Zalewska ciężko ranna na wschodniej Ukrainie

Informacje przekazał PAP właściciel stacji Espreso TV dla której dziennikarka pracuje. Została ranna w strefie walk w okolicach Ługańska.
Doraźnie opancerzony i uzbrojony samochód separatystów w jednej z miejscowości na wschodzie UkrainyDoraźnie opancerzony i uzbrojony samochód separatystów w jednej z miejscowości na wschodzie UkrainyPAP/EPA/IGOR KOVALENKO

Bianka Zalewska pracuje też dla Telewizji Republika. Polskie MSZ zapewnia, że zajmuje się sprawą dziennikarki. - Tak, potwierdzamy informację, że została ranna. Kontaktowaliśmy się z nią; jest w stanie ciężkim, ale nie na tyle, by nie móc z nami rozmawiać - powiedział PAP Michał Safianik z biura prasowego MSZ. Dodał, że ranną dziennikarkę przetransportowano do szpitala w Charkowie, gdzie ma zapewnioną "możliwie najlepszą opiekę".
Safianik zapewnił ponadto, że MSZ jest w sprawie dziennikarki w stałym kontakcie z miejscowymi służbami konsularnymi.
Do zdarzenia doszło w sobotę w okolicach Starobielska w obwodzie ługańskim. - Samochód naszej ekipy, w którym znajdowała się Bianka, wracał ze zdjęć. Został ostrzelany i przewrócił się - przekazał PAP właściciel stacji Mykoła Kniażycki.
Dowództwo ukraińskiej operacji antyterrorystycznej potwierdziło tę informacje na swojej stronie na Facebooku. Podało, że samochód ekipy Espresso TV został ostrzelany przez separatystów. Poinformowano, że obywatelka Polski została przewieziona z miejsca zdarzenia przez ukraińskivch żołnierzy do szpitala w Starobielsku, skąd odtransportowano ją helikopterem do Charkowa.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

mc