Zobacz serwis specjalny: KRYZYS UKRAIŃSKI>>>
Prezydent podkreśla, że w czasie I wojny światowej Ukraińcy walczyli w składzie wojsk różnych państw, często po różnych stronach frontu. Według Petra Poroszenki, wniosek, który nasuwa się z tego okresu historii jest jeden: tylko niezależne, zjednoczone i silne państwo ukraińskie jest gwarancją tego, że Ukraińcy nie będą prowadzić bratobójczych walk w cudzych wojnach.
Jak zaznacza szef państwa, I wojna światowa, rewolucja październikowa, Wielki Głód i komunistyczne represje nie zniszczyły pragnienia wolności u Ukraińców. Petro Poroszenko zaznacza, że teraz znów muszą bronić swojej niezależności i "niszczyć imperialistyczne plany innego państwa". Prezydent jest pewien, że ta walka zakończy się zwycięstwem.
- To nasz obowiązek wobec przyszłych pokoleń i tych, którzy zginęli - podkreśla szef państwa.
Katastrofa malezyjskiego samolotu na Ukrainie >>>
mr