Mimo mniejszego poparcia, Prawo i Sprawiedliwość wciąż utrzymuje niemal dziesięciopunktową przewagę nad Platformą, jaką uzyskało po aferze taśmowej - podaje "Rzeczpospolita".
W przeprowadzonej pod koniec minionego tygodnia dla tej gazety, telefonicznej sondzie chęć głosowania na PiS zadeklarowało 33 proc. badanych. Oznacza to spadek notowań tej partii o 3 pkt. procentowe.
Gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę, na partię rządzącą oddałoby głos 24 proc. respondentów.
Na SLD głosowałoby 11 proc. ankietowanych, a Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, podobnie jak PSL cieszy się poparciem 6 proc. Polaków. To wynik taki sam, jak w poprzednim badaniu.
W Sejmie znalazłoby się więc pięć partii.
Poniżej progu wyborczego sytuacja nie zmieliła się. Na Polskę Razem głos oddałoby 3 proc. ankietowanych, na Twój Ruch 2 proc., a na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobro 1 proc.
Chęć głosowania, ale bez wskazania konkretnego ugrupowania, zadeklarowało 13 proc. respondentów.
PAP/"Rzeczpospolita"/iz