Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 23.08.2014

Nowy ostrzał Gazy. Izrael ostro odpowiada na atak Hamasu

Izraelskie myśliwce ponownie bombardują pozycje w Strefie Gazy, a na Izrael lecą kolejne palestyńskie rakiety.

Premier Izraela zapowiada mocną odpowiedź na piątkowy atak Hamasu. Jedna z wystrzelonych z Gazy rakiet zabiła czteroletnie izraelskie dziecko. To najmłodsza ofiara trwającego od półtora miesiąca konfliktu między Izraelem a Hamasem.

Bomby spadają głównie na północne rejony Gazy takie jak miasto Beit Hanun. - Siedziałem w domu z dziećmi i nagle usłyszałem bombę. Cegły spadały nam na głowy, więc zaczęliśmy uciekać. Gdy wybiegliśmy z domu, uderzyła kolejna rakieta. Teraz wszyscy jesteśmy ranni – opowiada jeden z Palestyńczyków z Gazy.

Pod wieczór izraelski samolot ostrzelał dwoma pociskami rakietowymi 12-kondygnacyjny apartamentowiec w mieście Gaza. Budynek zawalił się, a co najmniej 22 osoby odniosły obrażenia - informują świadkowie i przedstawiciele władz palestyńskich.
Do zniszczenia wielopiętrowego budynku doszło po raz pierwszy od początku trwającego już siedem tygodni konfliktu.
Przedstawiciel szpitala w Gazie poinformował, że wśród poszkodowanych jest 11 dzieci i pięć kobiet.
Policja w Gazie podała, że o zmroku izraelski samolot najpierw strzelił w dach apartamentowca pociskiem o niewielkiej sile rażenia, co miało być ostrzeżeniem dla mieszkańców, a po pięciu minutach odpalił dwa pociski rakietowe z głowicami bojowymi.

Wojna w Gazie - tu czytaj więcej >>>

Od piątku lotnictwo zbombardowało już ponad 60 celów. Zginął w nich m.in. 10-letni chłopiec. Izraelska armia zrzuciła też w Gazie ulotki, w których zapowiedziała, że zaatakuje każdy dom z którego zostaną wystrzelone rakiety w kierunku Izraela. Ma to być odpowiedź na piątkowy ostrzał przy granicy z Gazą w którym zginął 4-letni żydowski chłopiec.

Hamas nie przestaje jednak strzelać rakietami. Od wtorku, gdy załamało się zawieszenie broni, islamiści odpalili ponad pół tysiąca pocisków w kierunku Izraela. Tak znaczącego zaostrzenia konfliktu nie było od co najmniej 3 tygodni.

IL CHANNEL 2/x-news

Pogrzeb chłopca

Na niedzielę zaplanowano tymczasem pogrzeb 4-letniego izraelskiego chłopca. Niewykluczone, że będzie to wielka manifestacja solidarności Izraelczyków. Według najnowszych badań, ponad 87 procent mieszkańców kraju popiera działania zbrojne w Gazie. Z kolei wśród Palestyńczyków, 87 procent chce trwałego zawieszenia broni, ale aż 93 procent sprzeciwia się rozbrojeniu Hamasu, co jest głównym żądaniem Izraela.

Według najnowszych szacunków, trwająca od 8 lipca wojna w Gazie kosztowała życie 2096 Palestyńczyków, w tym głównie cywilów. 10,5 tysiąca osób po stronie palestyńskiej zostało rannych. Po stronie izraelskiej zginęło 68 osób, w tym czwórka cywilów oraz żołnierze.

Egipt wzywa do wznowienia rozmów

Egipt wezwał w sobotę Izrael i Palestyńczyków do wstrzymania ognia i wznowienia rozmów w sprawie zawieszenia broni.
Wysoki rangą dyplomata egipski powiedział, że palestyński prezydent Mahmud Abbas poinformował prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego, iż przedstawiciele Hamasu są gotowi przybyć do Kairu na dalsze rozmowy, ale Hamas na razie tego nie potwierdził.
Rozmowy w Kairze w sprawie zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem, prowadzone za pośrednictwem Egiptu, załamały się we wtorek, gdy podczas tymczasowego wstrzymania ognia ze Strefy Gazy odpalono pociski w stronę Izraela, a lotnictwo izraelskie odpowiedziało nalotami.
Egipskie MSZ wydało w sobotę krótkie oświadczenie wzywające obie strony do wznowienia rozmów. Za szybkim powrotem do negocjacji opowiedział się też Abbas po spotkaniu z Sisim w Kairze.
Hamas zapowiadał dotąd, że nie zaprzestanie walki, dopóki nie zostanie zniesiona izraelsko-egipska blokada Strefy Gazy. Reuters zwraca uwagę, że zarówno Izrael, jak i Egipt uważają Hamas za zagrożenie dla bezpieczeństwa i nie chcą pójść na żądne znaczące ustępstwa bez gwarancji, iż do Strefy Gazy nie będzie przerzucana broń.

''

PAP, IAR, bk