Kolumnę obcych wojsk zauważono również w okolicach wsi Dibriwka, tuż przy granicy z Rosją. Składała się ona z sześciu kompleksów Grad, ośmiu kamazów, dwóch ciężarówek Ural i ludzi.
Ukraińskie służby twierdzą, że cały czas obserwują przerzucanie wojsk nad granicę z Ukrainą w obwodzie rostowskim Federacji Rosyjskiej. Zauważono zarazem, że zmniejsza się ich liczebność w innych obwodach przygranicznych: biełgorodzkim, kurskim, woroneskim i briańskim.
Dowództwo operacji przeciw separatystom przekazało, że w ciągu ostatniej doby Ukraina ponownie atakowana była ogniem artyleryjskim ze strony Rosji. - Uderzono między innymi w stanowiska ukraińskiej piechoty niedaleko miejscowości Makarowo. Punkty kontrolne sił antyterrorystycznych ostrzelane były również w pobliżu Nowoswietłowki i Werhuńskiego Rozjadu - poinformowano.
Ostatniej nocy z systemów rakietowych Grad strzelano w stronę lotniska w Doniecku. Władze tego miasta poinformowały, że w wyniku ostrzału zginęło trzech cywilów. Pociski trafiły w 11 budynków mieszkalnych.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Straty są po stronie separatystów. - Straty przeciwnika to: trzy czołgi, jeden transporter opancerzony, dwa mobilne kompleksy rakietowe Grad, cztery moździerze i jeden system Smiercz. Zlikwidowano 225 terrorystów. Dokonano tego poprzez uderzenie artylerii na miejsca koncentracji nielegalnych formacji zbrojnych w okolicach punktów Gorłówka i Iłowajsk - głosi w Kijowie komunikat dowództwa operacji przeciwko separatystom.
Ruchy dużej kolumny wojskowej zauważono w rejonie na wschód od Doniecka, niedaleko od granicy z Rosją. - Otrzymaliśmy dane o ruchu kolumny w liczbie do stu pojazdów (czołgi, transportery opancerzone, mobilne kompleksy rakietowe Grad i bojowe wozy piechoty BMP) na trasie Starobieszewo-Telmanowe. Na pojazdach widnieją znaki w kształcie kręgów i trójkątów koloru białego - czytamy w dokumencie.
PAP/asop
