Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Jaremczak 25.09.2014

Euromajdan laureatem Nagrody Lecha Wałęsy

- Decyzją Kapituły tegoroczna Nagroda Lecha Wałęsy stanowi uhonorowanie konsekwencji i determinacji tysięcy mieszkańców Ukrainy, którzy mimo świadomości podejmowanego ryzyka, otwarcie wyrazili swoje proeuropejskie i prodemokratyczne marzenia, rozpoczynając walkę o zmianę sytuacji społeczno-politycznej w swoim kraju - głosi komunikat Instytutu Lecha Wałęsy.
Przez kilka miesięcy na Placu Niepodległości płonęły oponyPrzez kilka miesięcy na Placu Niepodległości płonęły opony PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 29 września w Dworze Artusa w Gdańsku.
Według byłego prezydenta to wyróżnienie jest wyrazem "solidarności i wsparcia dla demokratycznych i europejskich dążeń całego narodu ukraińskiego".
Euromajdan "wyniósł na sztandary uniwersalne wartości wolności i godności ludzkiej, otwierając tym samym drogę do budowy państwa w pełni demokratycznego".
- W tym roku przyznajemy Nagrodę nie tak, jak w poprzednich latach, konkretnym osobom tylko całemu wielkiemu ruchowi, który tchnął nadzieję w naród ukraiński. To wyraz solidarności wobec demokratycznych i europejskich dążeń naszych sąsiadów. Ci ludzie, mimo iż brutalnie atakowani, prześladowani, nie dali się złamać. Dzisiaj sytuacja na Ukrainie jest jeszcze trudniejsza, dlatego musimy udzielać narodowi ukraińskiemu wszelkiego wsparcia, jakiego przed laty my doświadczaliśmy od demokratycznego i wolnego świata - uzasadnił tegoroczny wybór Wałęsa.

Protesty na Majdanie rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku, tuz po tym jak ówczesne władze kraju ogłosiły wycofanie się z podpisania umowy stowarzyszeniowej z  Unią. Po tym, jak studenci i młodzi ludzie zostali brutalnie rozpędzeni przez milicję demonstracja zaczęła przekształcać się w wielki protest przeciwko ówczesnemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Tysiące ludzie dzień i noc czuwało na Majdanie. Wiele razy funkcjonariusze oddziałów specjalnych próbowali spacyfikować Majdan. Do najbardziej krwawych wydarzeń doszło w lutym. Do protestujących zaczęli strzelać snajperzy. Zginęło ponad 100 osób. Kilkanaście dni później Janukowycz uciekł z Ukrainy i schronił się w Rosji.

Dziś nie wiadomo, gdzie przebywa.

Kilka dni temu ukraińska Rada Najwyższa oraz Parlament  Europejski ratyfikowały umowę stowarzyszeniową. Część polityczna porozumienia wejdzie w życie 1 listopada, wdrożenie części handlowej pod naciskiem Rosji odłożono do końca 2015 roku. Rada Najwyższa przyjęła także uchwałę "O wyborze europejskim Ukrainy", w której podkreślono, że po ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej z UE państwo ukraińskie będzie dążyło do członkostwa w tej Wspólnocie.

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Jako przedstawiciele Euromajdan do odbioru Nagrody Lech Wałęsy zostali zaproszeni m.in.: Olga Bohomolec - ukraińska piosenkarka i lekarz, organizatorka pomocy medycznej na Euromajdanie, Dmytro Bułatow - jeden z liderów Automajdanu, a obecnie minister Sportu i Młodzieży w rządzie Arsenija Jaceniuka, Tetiana Czornowoł - dziennikarka śledcza, obecnie doradca MSW Ukrainy, członek ochotniczego batalionu "Azov", Dmytro Gnap - dziennikarz relacjonujący wydarzenia na Euromajdanie, jeden z założycieli i szefów Hromadske TV, Witalij Kliczko - pięściarz, polityk, obecnie mer Kijowa, Rusłana Łyżyczko - ukraińska piosenkarka, uczestniczka Euromajdanu od początku protestów, Jewhen Nyszczuk - rzecznik "Majdanu", obecnie minister kultury w rządzie Arsenija Jaceniuka oraz Oleg Tiahnybok - polityk, lider partii Swoboda.
Nagroda Lecha Wałęsy to międzynarodowe wyróżnienie przyznawane osobom, instytucjom oraz ruchom społecznym działającym na rzecz pokoju, solidarności, demokracji, współpracy między narodami i poszanowania praw człowieka. Została ustanowiona w 2008 roku przez prezydenta Lecha Wałęsę w podziękowaniu dla świata za wsparcie, które otrzymał odbierając Pokojową Nagrodę Nobla w 1983 roku.
Kapitule przewodniczy Wałęsa, a w jej skład wchodzą: Stanisław Szuszkiewicz - były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi, Jan Krzysztof Bielecki - były premier Polski, Bernard Kouchner - były minister spraw zagranicznych Republiki Francuskiej, Władysław Bartoszewski - były minister spraw zagranicznych, Emil Constantinescu - były prezydent Rumunii, Rita Sussmuth była przewodnicząca Bundestagu, Mikuláš Dzurinda - były premier Słowacji oraz Zbigniew Jagiełło - prezes PKO BP.

W ubiegłym roku laureatem nagrody został były szef Jukosu Michaił Chodorkowski. Biznesmen nie mógł osobiście jej odebrać. Przebywał wtedy w rosyjskim łagrze, gdzie odsiadywał karę 8 lat więzienia.

W zastępstwie ojca nagrodę odebrał Paweł Chodorkowski.

Kilka miesięcy później na mocy decyzji Władimira Putina Chodorkowski opuścił więzienie. Natychmiast też opuścił Rosję.

Były biznesmen należy do krytyków Kremla. Niedawno zapowiedział rozpoczęcie walki o praworządność i demokrację w Rosji. - Wierzę, że Rosja wcześniej czy później wkroczy na drogę europejską - mówił.

W obecnym Nagroda kształcie przyznawana jest po raz ostatni. Od 2015 roku przyznawana będzie Nagroda Solidarności im. Lecha Wałęsy, która powstała z połączenia ustanowionej w 2014 roku Nagrody Solidarności Ministra Spraw Zagranicznych oraz Nagrody Lecha Wałęsy.

PAP/asop