Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 28.09.2014

Ławrow wzywa USA do zmiany polityki wobec Rosji: potrzeba "resetu 2"

W wywiadzie dla Kanału 5. rosyjskiej telewizji szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow podkreślił, że kraj ten nie jest zainteresowany - jak to określił - dalszą "wojną sankcji".
Szef rosyjskiego dyplomacji Siergiej ŁawrowSzef rosyjskiego dyplomacji Siergiej ŁawrowPAP/EPA/ANDREW GOMBERT

- Jesteśmy absolutnie zainteresowani normalizacją stosunków z USA, ale to nie my je zniszczyliśmy. Obecnie wymagają one tego, co Amerykanie nazywają "resetem" - ocenił w wywiadzie, który zostanie wyemitowany w niedzielę wieczorem, a którego fragmenty opublikowano na stronie rosyjskiego MSZ.

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Ławrow nawiązał w ten sposób do polityki "resetu" w relacjach USA-Rosja, czyli ich poprawy po okresie zamrożenia w końcowej fazie rządów poprzedniego prezydenta USA George'a W. Busha.

Polityka ta - jak zauważa Reuters - została podkopana wskutek wielu konfrontacji na linii USA-Rosja, w tym zwłaszcza w związku z konfliktem na Ukrainie.

>>> Po rozmowach Rosjan z separatystami, kolejne zawieszenie broni w Donbasie >>>

Wina Zachodu?

Według Ławrowa sytuacja na Ukrainie, która spowodowała nałożenie przez Zachód sankcji na Rosję, obecnie polepsza się dzięki "pokojowym inicjatywom Kremla". W wywiadzie szef rosyjskiej dyplomacji zaznaczył, że pomimo zachodnich sankcji Rosja nie czuje się izolowana na arenie międzynarodowej.

„Interwencjonizm militarny”

Oskarżył Waszyngton o stosowanie podwójnych standardów w walce z terroryzmem. Przejawem tego - w ocenie Ławrowa - jest odmawianie przez USA współpracy w zwalczaniu terroryzmu w Syrii z prezydentem Baszarem el-Asadem, sojusznikiem Rosji.

W sobotę podczas na forum ONZ szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier zarzucił Rosji, że anektując Krym jednostronnie zmieniła granice w Europie i złamała tym samym prawo międzynarodowe. - Ten konflikt dotyczy nas wszystkich - powiedział minister.

- Niektórzy w tej sali mogą uważać, że ten spór jest ograniczonym konfliktem regionalnym w Europie Wschodniej. Jestem przekonany, że byłoby to błędne podejście; ten konflikt dotyczy nas wszystkich - powiedział Steinmeier.

>>> Po rozmowach Rosjan z separatystami, kolejne zawieszenie broni w Donbasie >>>
Jak zaznaczył, "nie jakieś tam państwo, lecz stały członek Rady Bezpieczeństwa - Rosja" jednostronnie zmieniła, anektując Krym, granice w Europie i złamała tym samym prawo międzynarodowe. - Musimy stawić czoła temu niebezpiecznemu sygnałowi - powiedział szef niemieckiej dyplomacji. Podkreślił, że nie można dopuścić do tego, by prawo międzynarodowe było "podkopywane od wewnątrz".

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
RUPTLY/x-news

pp/PAP/IAR