Do ratusza ma trafić dokument z informacją o zakończeniu budowy siedmiu stacji II linii metra. – Jeśli chodzi o formalną realizację naszej umowy, to dziś właśnie ubiega ten termin, kiedy składamy tak zwany wniosek o rozpoczęcie odbiorów końcowych inwestycji – mówi Mateusz Witczyński, rzecznik firmy AGP Metro Polska.
Przed oddaniem do użytkowania nowego odcinka podziemnej kolejki trzeba zgromadzić 250 protokołów z odbiorów technicznych, a także pozytywne opinie straży pożarnej, sanepidu oraz wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Według zapowiedzi wszystko to potrwa 37 dni.
– My oczywiście będziemy te odbiory inwestorskie przeprowadzać możliwie szybko. Być może zdarzą się takie sytuacje, że będziemy wskazywali wykonawcy na pewne rzeczy do poprawienia – mówi rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk. Przedstawiciel miasta nie podaje żadnych konkretnych terminów, ale nie wyklucza, że warszawiacy pojadą centralnym odcinkiem II linii metra jeszcze w tym roku.
Ratuszowi zależy, by podziemna kolejka zaczęła wozić pasażerów w połowie listopada, nikt jednak oficjalnie tego nie potwierdza. Przedstawiciele stołecznych władz obawiają się zarzutów, że otwarcie metra to element samorządowej kampanii wyborczej Hanny Gronkiewicz-Waltz, która po raz trzeci ubiega się o stanowisko prezydenta Warszawy.
IAR/iwo