Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 26.10.2014

Wybory na Ukrainie. Lech Wałęsa: Ukraińcy muszą się zjednoczyć

Stawka w tych wyborach jest wysoka, ale przed Ukraińcami jeszcze wiele wyborów - mówi Lech Wałęsa. Były prezydent uważa, że potrzeba jeszcze trochę czasu, by "wszystko się na Ukrainie uporządkowało" i "trzeba pamiętać, że za jednym podejściem wielkich reform nie da się zrobić".

Zdaniem Lecha Wałęsy, już sama możliwość przeprowadzenia demokratycznych wyborów w tym kraju jest wielkim sukcesem, a jedność i solidarność to dziś główne zadania dla Ukraińców. - Ukraińcy muszą się zjednoczyć, zapomnieć o krzywdach, a rozliczenia pozostawić na później - mówi były prezydent. Podkreśla, że sytuację komplikuje wojna na wschodzie Ukrainy. - Ale to wszystko przed nimi. Mają sporo do zrobienia. Poza tym muszą bronić się przed zewnętrznym wrogiem - dodaje.

W niedzielę na Ukrainie o godz. 7.00 (8.00 czasu miejscowego) zostały otwarte lokale wyborcze. W przedterminowym głosowaniu Ukraińcy wybiorą 225 deputowanych z list wyborczych i około 200 z okręgów jednomandatowych. Nie we wszystkich okręgach uda się przeprowadzić głosowanie. Obywatele Ukrainy nie będą tego mogli zrobić na Krymie oraz w dużej części obwodów donieckiego i ługańskiego, które są kontrolowane przez rosyjskich najemników.

Według ostatnich sondaży, największe szanse na zwycięstwo ma prezydencki Blok Petra Poroszenki, na którego gotów jest głosować co czwarty wyborca. Populistyczna i wspierana przez oligarchów związanych z rządami Wiktora Janukowycza Partia Radykalna może liczyć na poparcie około 10 proc. wyborców.

Wybory na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Do Rady Najwyższej wejdą także zapewne Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka oraz Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego. Silna Ukraina byłego polityka Partii Regionów Serhija Tihipki, Opozycyjny Blok - ugrupowanie, w którym znaleźli się najbardziej oddani politycy Partii Regionów i Ojczyzna Julii Tymoszenko są na granicy przekroczenia 5-procentowego progu wyborczego.

WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>

Przedterminowe wybory zostały ogłoszone przez prezydenta Petra Poroszenkę na życzenie większości Ukraińców wyrażone na Majdanie. Głosowanie potrwa do 19.00 czasu polskiego, czyli 20.00 miejscowego.

IAR/Radio Gdańsk/aj