Według dokumentów, posiadłość została kupiona przez Al Capone w 1929 roku za 5 tysięcy dolarów. W tym momencie trzeba za nią zapłacić 225 tysięcy dolarów. To niewiele zważywszy na to, że pięć lat temu była ona wystawiona za dwukrotnie większą kwotę. Nie znalazła wówczas nabywcy.
Słynny na całym świecie gangster mieszkał tu ze swoją rodziną. Czerwony dom z cegły, który znajduję się w południowej części Chicago liczy ponad 4 tysiące metrów kwadratowych. Posiadłość składa się z głównego domu z 7 sypialniami, domu dla gości, dwupoziomowego mniejszego domu, basenu, garażu na dwa auta i piwnicy. To właśnie jej podziemia kryją największe tajemnice. Najprawdopodobniej stąd za pomocą kilku linii telefonicznych w latach trzydziestych gangster uprawiał nielegalny hazard. Ponadto "człowiek z blizną” w pomieszczeniach tych miał swoje centrum dowodzenia. Kierował nie tylko nielegalnymi interesami takim jak m.in. przemyt alkoholu w czasie prohibicji, ale także zarzucano mu udział i przygotowanie kilku morderstw.
Al. Capone zmarł w 1947 roku w wieku 48 lat. Po jego śmierci posiadłość podupadła. O rezydencje nie dbano przez długi czas, odremontowano ją dopiero w 2011 roku.
Wystawiona na sprzedaż nieruchomość cieszy się już dużym zainteresowaniem wśród potencjalnych nabywców - między innymi z Europy Wschodniej.
kz, IAR