Logo Polskiego Radia
PAP
Filip Ciszewski 20.11.2014

Chorych na grypę Polaków więcej niż przed rokiem. Dużo zachorowań dzieci

Od początku września z objawami grypy i zakażeń grypopodobnych trafiło do lekarzy ponad 683 tys. osób, prawie 140 tys. więcej niż w tym samym okresie 2013 r. - poinformowali eksperci związani z Ogólnopolskim Programem Zwalczania Grypy.
Chorych na grypę Polaków więcej niż przed rokiem. Dużo zachorowań dzieciGlow Images/East News

Mimo wzrostu zachorowań, na razie liczba zaraportowanych zakażeń grypowych i grypopodobnych nie odbiega od spokojnych sezonów lat ubiegłych. - Trzeba jednak pamiętać, że szczyt zachorowań na grypę występuje zwykle od stycznia do marca. Bez odpowiedniej profilaktyki wirus może się bardzo szybko rozprzestrzenić, a dzieci są jedną z grup szczególnie narażonych na zakażenia - mówi Przewodniczący Rady Naukowej Instytutu Oświaty Zdrowotnej Fundacja Haliny Osińskiej prof. Adam Antczak

To właśnie u dzieci do czwartego roku życia stwierdzono niemal 1/3 zachorowań. - Dzieci w pierwszych dwóch latach życia trafiają do szpitala z powodu grypy równie często jak osoby starsze - podkreśla Pediatra i ekspert Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy dr hab. Ernest Kuchar. Według specjalisty dzieci do czwartego roku życia są szczególnie narażone na niebezpieczne powikłania, m.in. na zapalenie ucha środkowego, płuc czy oskrzeli. Otrzega, że "grypa to poważna choroba, której ewentualne powikłania mogą niekorzystnie wpłynąć na przyszłość zdrowotną małego pacjenta".

Specjaliści przypominają, że najlepszą ochronę przed grypą zapewnia szczepienie, które w przypadku tej choroby zalecane jest u maluchów już od szóstego miesiąca życia. Rodzice w Polsce jednak wciąż niechętnie szczepią maluchy przeciwko grypie. Jednym z głównych powodów są liczne mity i nieporozumienia, jakie krążą na temat szczepień przeciw grypie - uważają eksperci OPZG.

Dr Kuchar potwierdza, że ogólne reakcje poszczepienne mogą imitować objawy grypy, lecz nie jest to rzeczywiste zachorowanie. Zawarte w szczepionkach składniki nie mogą wywołać choroby. - Szczepionki dostępne w Polsce zawierają zabite, inaktywowane wirusy grypy lub ich białka, a te nie mogą się namnażać, a zatem wywołać choroby - podkreśla dr Kuchar.

Grypa to choroba zakaźna, rozprzestrzeniająca się drogą kropelkową. Przenosi się, gdy stykamy się z zakażoną osobą, która kaszle, kicha lub mówi. Może być także przeniesiony przez podanie ręki zakażonej osobie lub przez dotykanie skażonych powierzchni.

Wywołuje ją wirus, który ma dużą skłonność do mutacji. WHO monitoruje zmienność wirusa grypy i dwa razy w roku rekomenduje producentom skład szczepionek przeciw grypie na dany sezon. Dlatego ważne jest, aby co roku szczepić się przeciw grypie.

Skuteczność szczepionki ocenia się na 70-90 proc. Może się zatem zdarzyć, że mimo przyjęcia szczepionki dojdzie do zakażenia grypą. Zwykle jednak przebieg choroby jest wtedy łagodniejszy, szybciej dochodzi do wyleczenia i rzadziej zdarzają się poważne powikłania.

PAP, fc