Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.12.2014

Uzbrojony napastnik przetrzymuje kilkudziesięciu zakładników w centrum Sydney

- Negocjatorzy nawiązali kontakt z porywaczem - powiedziała Catherine Burns z policji stanu Nowa Południowa Walia. Odmówiła komentarza na temat motywów i żądań napastnika.
Obszar wokół kawiarni został zamknięty. Na miejscu są znaczne siły policji, w tym jednostki specjalneObszar wokół kawiarni został zamknięty. Na miejscu są znaczne siły policji, w tym jednostki specjalnePAP/EPA/DAN HIMBRECHT
Galeria Posłuchaj
  • Andrzej Lubieniecki z Polskiego Radia Sydney o ataku terrorystycznym w centrum Sydeny (IAR)
Czytaj także

Tymczasem telewizja Sky News Australia poinformowała, że mężczyzna - który sam się nazwał "Bratem" - zażądał rozmowy telefonicznej z premierem Australii Tonym Abbottem oraz flagi Państwa Islamskiego (IS). Według niepotwierdzonych informacji w lokalu zostały podłożone dwa ładunki wybuchowe, kolejne dwa zostały umieszczone na mieście, w dzielnicy biznesowej Sydney.
Pięciu osobom udało się uciec
Dramat zaczął się ponad 11 godzin temu, około godziny 9 rano czasu lokalnego. Zakładnicy zostali ustawieni pod oknami Lindt Chocolat Cafe z podniesionymi rękami. Dwie zakładniczki trzymają przy szybie czarną flagę z napisem po arabsku: "Allah jest wielki". Napastnik to brodaty mężczyzna w średnim wieku, ubrany w tradycyjne arabskie nakrycie głowy. Ma też czarny plecak.
W kawiarni - jak podają media - znajduje się około 13 do 30 gości i kilku pracowników. Jak przekazała policja, z lokalu udało się wydostać trzem mężczyznom (jeden z nich został przewieziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo) i dwóm kobietom (prawdopodobnie to pracownice kawiarni - miały na sobie fartuchy z firmowym logo). Nie jest jasne czy zakładnicy uciekli sami, czy też zostali wypuszczeni przez sprawcę.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
x-news.pl, CNN
Ewakuacja opery w Sydney
Andrzej Lubieniecki z Polskiego Radia Sydney opowiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że budynek został otoczony przez policję i jednostki antyterrorystyczne. Najbliższe ulice zostały wyłączone z ruchu. Ewakuowano znajdujące się w pobliżu kawiarni banki i urzędy, a także konsulat USA. Personel placówki zaapelował do Amerykanów przebywających w Sydney o zachowanie czujności i "podjęcie stosownych działań w celu zwiększenia bezpieczeństwa osobistego."
Media doniosły też o akcji w operze w Sydney. Policja ujawniła jedynie, że budynek ewakuowano z powodu "incydentu". Prawdopodobnie chodzi o niezidentyfikowany pakunek.
Australijskie władze zdementowały informacje o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Sydney.
x-news.pl, CNN
Australijski premier: to jest bardzo niepokojące
Premier Australii, w związku z sytuacją, zwołał posiedzenia komitetu bezpieczeństwa narodowego. - To jest bardzo niepokojące. Mogę jednak zapewnić wszystkich Australijczyków, że funkcjonariusze policji i sił bezpieczeństwa są dobrze wyszkoleni i wyposażeni, by podjąć odpowiednie działania - powiedział Tony Abbott.
Premier Nowej Południowej Walii Mike Baird zapewnił, że miasto jest bezpieczne, a zachowanie Australijczyków wobec zagrożenia jest wzorowe.
W wystosowanym w poniedziałek oświadczeniu ponad 40 organizacji muzułmańskich nazwało działanie porywacza z Sydney "nikczemnym czynem". "Odrzucamy wszelką próbę odebrania życia niewinnym ludziom, kimkolwiek by byli, i wzbudzenia w sercach lęku i przerażenia" - głosi komunikat.
Andrzej Lubieniecki podkreślił, że cała Australia jest zaskoczona tym wydarzeniem. Dziennikarz Polskiego Radia Sydney przypomniał, że kraj Aborygenów od wielu lat uchodził za oazę spokoju. Od czasu wojny wietnamskiej, w Australii nie dochodziło do tego typu aktów przemocy.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Australia militarnie wspiera działania międzynarodowej koalicji przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego (IS), którzy opanowali część Iraku i Syrii. Na podbitych terenach bojownicy wprowadzają barbarzyńskie prawa, oparte o radykalną wersję islamu. Celem ugrupowania, które jest spadkobiercą sunnickich ekstremistów z okresu okupacji Iraku przez siły zachodnie, jest ustanowienie państwa wyznaniowego opartego na zasadach prawa koranicznego na terenie Iraku, Syrii oraz Libanu.
IAR, PAP, kk