Logo Polskiego Radia
PAP
Filip Ciszewski 11.01.2015

Żołnierz Państwa Islamskiego zatrzymany w Niemczech. Wrócił z Syrii

Niemiecka policja zatrzymała w Dinslaken (Nadrenia Północna-Westfalia) 24-latka, który wrócił z Syrii, gdzie - zdaniem prokuratury - wstąpił do organizacji terrorystycznej i brał udział w walkach po stronie Państwa Islamskiego (IS). Mężczyzna trafił do aresztu śledczego.
Flaga Państwa IslamskiegoFlaga Państwa IslamskiegoWikimedia Commons/CC/The Islamic State

24-latek został obezwładniony przez komandosów z jednostki specjalnej. Jak podał tabloid "Bild am Sonntag", akcja niemieckiej policji nastąpiła po ostrzeżeniu ze strony służb bezpieczeństwa USA. W mieszkaniu mężczyzny przeprowadzono rewizję. Dzielnica Lohberg, w której mieszka podejrzany, uważana jest za jeden z bastionów islamistów w Niemczech.
Dżihadysta przebywał w latach 2010-2014 w Syrii, do Niemiec wrócił w listopadzie ubiegłego roku. Prokurator generalny Niemiec Harald Range zastrzegł, nie ma obecnie przesłanek wskazujących na przygotowywanie przez podejrzanego zamachu w Niemczech ani też jakichkolwiek związków z zamachami we Francji.
Minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere zapewnił, że służby bezpieczeństwa "mają na oku" osoby mogące stanowić zagrożenie dla państwa. - Państwo będzie reagować z całą mocą na przypadki naruszenia prawa - zaznaczył szef MSW.
Liczbę radykalnych islamistów w Niemczech szacuje się na 7 tys., w 2014 roku ich grono powiększyło się o 1,5 tys. osób. Trzy lata temu było ich niecałe 4 tys. Większość z nich jest zwolennikami radykalnego odłamu islamu - salafizmu. Zdaniem władz właśnie z tego środowiska rekrutuje się największa liczba dżihadystów wyjeżdżających do Syrii w celu włączenia się do walki po stronie IS.
Od początku wojny w Syrii w rejon konfliktu wyjechało z Niemiec 250 islamskich radykałów. Służby bezpieczeństwa obawiają się, że po powrocie do Niemiec, mogą ze względu na nabyte doświadczenie wojskowe, stanowić poważne zagrożenie dla kraju.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,fc,kk