Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Jaremczak 14.01.2015

Protest górników w 12 kopalniach. Bez szans na porozumienie?

Sejm rozpoczął ekspresowe prace nad ustawą restrukturyzującą górnictwo. Przeciwko rządowym propozycjom protestuje ponad 2 tysiące osób z 12 kopalni. Do końca tygodnia mają do nich dołączyć - w geście solidarności - górnicy z pozostałych kopalni węgla kamiennego na Śląsku.
W poniedziałek grupa kilkudziesięciu osób przed dwie godziny blokowała tory kolejowe w KatowicachW poniedziałek grupa kilkudziesięciu osób przed dwie godziny blokowała tory kolejowe w Katowicach PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Sejm ekspresowo przyjmuje ustawę górniczą. Relacja Tomasza Majki (IAR)
Czytaj także

Rząd zapewnia, że nie dąży do likwidacji kopalń ale jedynie stara się ratować przed upadłością Kompanię Węglową. Zarówno premier Ewa Kopacz, jak i ministrowie z jej gabinetu twierdzą, że zmiany są niezbędne. Argumenty te nie przekonują związkowców. Ich zdaniem wprowadzenie w życie planu restrukturyzacji doprowadzi do zamknięcia kilku zakładów, likwidacji miejsc pracy a w dłuższej perspektywie wymarcia miejscowości, w  których znajdują się zamykane kopalnie. Zarzucają rządowi, że swój plan wprowadza bez jakichkolwiek konsultacji.

We wtorek prace nad propozycjami rozpoczęła sejmowa Komisja Nadzwyczajna do spraw energetyki i surowców energetycznych. Projekt złożyli w ubiegły piątek posłowie Platformy Obywatelskiej. Jest to propozycja poselska, a nie projekt rządowy, ze względu na szybszą ścieżkę legislacji. Rząd chce, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać jak najszybciej. Dlatego ustawie przewidziano zaledwie 7 dni vacatio legis.

Rządowy plan naprawczy dla KW, który wywołał na Śląsku falę protestów, zakłada sprzedaż nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być zlikwidowane przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń z siedzibą w Bytomiu. Prowadzi ona likwidację kopalni, które zakończyły już wydobycie, zagospodarowuje majątek likwidowanych kopalni i stworzy na jego bazie nowe miejsca pracy.
Plan zakłada likwidację kopalni: Bobrek Centrum w Bytomiu, Brzeszcze w miejscowości o tej samej nazwie, Pokój w Rudzie Śląskiej oraz Sośnica-Makoszowy w Gliwicach i Zabrzu. Górnicy tych zakładów prowadzą od kilku dni podziemne protesty.

Według związkowców do tej pory podziemny protest odbywa się w 12 kopalniach. W sumie protestuje ponad 2,2 tys. osób. Do końca tygodnia mają do nich dołączyć pozostałe kopalnie węgla kamiennego. Górnicze związki ograniczają zarazem liczbę strajkujących w tych kopalniach, które nie są przewidziane do likwidacji. Ma w nich protestować po kilkadziesiąt osób. Na razie nie rozważają wstrzymania wydobycia i nie planują manifestacji w Warszawie.

IAR/PAP/asop