Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 06.10.2015

Rosja naruszyła przestrzeń Turcji kolejny raz. Ponownie wezwano ambasadora

Rosyjski samolot wojskowy nie tylko w sobotę, lecz również w niedzielę naruszył turecką przestrzeń powietrzną. W związku z tym incydentem władze Turcji ponownie wezwały ambasadora Rosji w Ankarze.

Turcja, członek NATO z drugą pod względem liczebności armią w bloku, poderwała w sobotę dwa myśliwce F-16, gdy rosyjska maszyna wleciała w przestrzeń powietrzną tego kraju w południowej prowincji Hatay, w pobliżu granicy z Syrią.

ANALIZA
sczar12.jpg
Kogo atakuje Rosja w Syrii? Państwo Islamskie nie jest priorytetem

Resort dyplomacji Turcji zaprotestował przeciwko sobotniemu incydentowi i wezwał ambasadora Rosji w Ankarze. Turcja zażądała od Rosji, by takie incydenty więcej się nie powtarzały. W przeciwnym razie - jak to ujęto - Moskwa "będzie odpowiedzialna za wszelki niepożądany incydent, do którego może dojść".

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

NATO potępia działania Rosji: są skrajnie niebezpieczne

Naruszenie tureckiej przestrzeni powietrznej potępił w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, a Biały Dom nazwał to "prowokacją".

Wspólne oświadczenie sojuszników opublikowano po zwołanym w trybie pilnym w Brukseli spotkaniu ambasadorów państw członkowskich. Działania Rosji nazwali oni nieodpowiedzialnym zachowaniem, które wiąże się z wielkim niebezpieczeństwem i zażądali wyjaśnień. Zagrozili też działaniami odwetowymi.

NATO oceniło w poniedziałek naruszanie przestrzeni powietrznej Turcji przez rosyjskie lotnictwo jako "skrajnie niebezpiecznie" . We wspólnej deklaracji 28 krajów potępiło "nieodpowiedzialne zachowanie" i wezwało Rosję do natychmiastowego złożenia wyjaśnień.

W oświadczeniu wydanym po nadzwyczajnym posiedzeniu ambasadorów Sojuszu w Brukseli zdecydowanie potępiono naruszenie "suwerennej tureckiej przestrzeni powietrznej" i naruszanie przestrzeni powietrznej NATO.

"Sojusznicy odnotowują także ekstremalne niebezpieczeństwo wynikające z takiego nieodpowiedzialnego zachowania" - głosi oświadczenie.

NATO wzywa Rosję do zaprzestania ataków przeciw opozycji i cywilom

NATO wyraziło "głębokie zaniepokojenie" nalotami Rosji w Syrii, w szczególności w Hamie, Hims i Idlibie, "które spowodowały ofiary cywilne i nie były wymierzone" w Państwo Islamskie.

"Sojusznicy wzywają Federację Rosyjską do natychmiastowego zaprzestania tych ataków przeciwko syryjskiej opozycji i cywilom" - napisano we wspólnej deklaracji.

WOJNA Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM>>>

Moskwa tłumaczy, że rosyjskie samoloty wleciały przypadkowo w turecką przestrzeń powietrzną z powodu "złych warunków pogodowych".

Rosja od minionej środy prowadzi naloty w Syrii. Twierdzi, że ich celem są dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) i inne grupy, np. powiązane z Al-Kaidą. Koalicja pod wodzą USA, która od roku atakuje z powietrza cele IS w Syrii i Iraku, zarzuca Rosji atakowanie opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie wspieranego przez Rosję prezydenta Baszara al-Assada.

PAP/IAR/agkm

(Wideo opublikowane 05.10.2015 r. przez rosyjskie ministerstwo obrony: samoloty wojskowe zrzucają bomby na cele w Syrii; wg MON FR - samoloty Su24M zbombardowały "skład sprzętu wojskowego" Państwa Islamskiego)

(STORYFUL/x-news. Prognoza pogody w rosyjskiej TV: "w Syrii pogodnie, bomby trafią w cel")

Wideo opublikowane 5.10.2015 r. przez rosyjskie ministerstwo obrony: według Rosji przedstawia zniszczenie jednostek sprzętu wojskowego w rejonie Idlib

Inne wideo MON FR z 05.10.2015 r.: ma przedstawiać zbombardowanie składu amunicji w pobliżu Homs