Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 14.12.2015

Minister Finansów: budżet na 2016 rok realizuje priorytetowy program rządu 500+

Minister finansów zapowiada większe wydatki prorodzinne w przyszłorocznym budżecie. Bez zmian pozostają główne wskaźniki makroekonomiczne. We wtorek poprawkę budżetu na przyszły rok ocenią ministrowie i premier Beata Szydło.
Posłuchaj
  • Paweł Szałamacha powiedział, że przyszłoroczny budżet będzie wspierał program 500+ (IAR)
Czytaj także

Paweł Szałamacha na poniedziałkowym briefingu przedstawił przygotowane przez resort finansów założenia do projektu budżetu na 2016 rok. Jeżeli zostanie we wtorek zaakceptowany przez Radę Ministrów, trafi do Sejmu jako autopoprawka rządu do projektu budżetu złożonego przez rząd Ewy Kopacz.

Szef resortu finansów powiedział, że przyszłoroczny budżet będzie wspierał program 500+. Według ministra ma on szansę skłonić ludzi do pozostania w Polsce i powiększania rodzin. Bodziec ekonomiczny o opinii Pawła Szałamachy ma pomóc w tej decyzji.

Dwa wymiary programu 500+

Paweł Szałamacha przekonywał, że program 500+ ma dwa wymiary. - Przede wszystkim cieszy demografów. Cieszy osoby, które zajmują się polityką ludnościową kraju, ponieważ ma szansę zatrzymać emigrację oraz skłonić obywateli do posiadania większej liczby dzieci. A taki jest nasz cel - zaznaczył.

- Ten bodziec ekonomiczny ma pomóc im zredukować stres, czy napięcia ekonomiczne, poczucie niepewności, które się wiąże (…) z większą rodziną. Ale on także ma drugą stronę, która cieszy ekonomistów, tzn. pomimo że jest bardzo dużym wysiłkiem finansów publicznych, to jest także bardzo silnym impulsem popytowym, w związku z tym on urealnia tę prognozę wzrostu produktu krajowego brutto - podkreślił Szałamacha.

Paweł Szałamacha dodaje, że większe wydatki prorodzinne mogą przełożyć się na szybszy wzrost gospodarczy. Według niego, dodatkowe wydatki uwiarygadniają prognozę przyszłorocznego wzrostu na poziomie 3,8 procent PKB, choć minister przyznał, że może być on jeszcze wyższy.

"Bezpieczny i trzyma deficyt w ryzach"

W budżecie zaplanowano 368 miliardów wydatków i 313 miliardów złotych dochodów. Deficyt wyniesie prawie 55 miliardów złotych. PiS nie zmienia też założeń makroekonomicznych. Szacuje, że polska gospodarka urośnie o 3,8 procent a ceny o 1,7 procent.

Jak podkreślił szef resortu finansów, wskaźniki makroekonomiczne pozostały bez zmian w stosunku do projektu budżetu na 2016 rok przesłanego do Sejmu przez rząd Ewy Kopacz. Projekt poprzedniego rządu zakładał, że deficyt miał być nie większy niż 54,6 mld zł. Z kolei deficyt sektora finansów publicznych miał również wynieść 2,8 proc. PKB, taki sam miał być wzrost PKB (3,8 proc.) i wskaźnik średniorocznej inflacji (1,7 proc.).

Minister zapewnił, że budżet na 2016 r. jest "bezpieczny, trzyma deficyt w ryzach i realizuje priorytetowy program rządu wsparcia rodzin", jakim jest program 500 złotych na każde dziecko".

IAR,PAP,kh