Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, jest to warunek konieczny do przeprowadzenia rewolucji przemysłowej. Zaznaczył, że każda rewolucja dotyczy ludzi i jest dla ludzi.
Według Jarosława Kaczyńskiego to, co wydarzyło się w Polsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, doprowadziło do "stanu powstania różnego rodzaju społecznych blokad dla awansu i samorealizacji".
- To, co planujemy, to, co podejmujemy, jest niczym innym jak przełamaniem tych blokad, które tkwią zarówno w mechanizmie funkcjonowania polskiego państwa, jego biurokracji, jak także w układach społecznych - powiedział prezes PiS. Przełamanie tych blokad - jak podkreślił - ma dać szansę ludziom, w szczególności młodego pokolenia.
Kolejną blokadą - wymieniał - jest luka kredytowa, która polega na tym, że "ludzie, którzy mają inicjatywę, którzy mogliby coś uczynić, nie mają ani zdolności kredytowej, ani tym bardziej własnych pieniędzy". - Tę lukę też trzeba zlikwidować - dodał.
"Kapitałem Polski są umiejętności i energia ludzi"
Jarosław Kaczyński powiedział, że "plan Morawieckiego" jest w centrum planu budowy "Czwartej Rzeczpospolitej". Przemawiając na konferencji "Impact'16 4.0 Economy" w Krakowie, prezes PiS dodał, że "plan Morawieckiego" będzie też budował kontekst "czwartej rewolucji przemysłowej w Polsce".
Po rewolucjach, jakimi było wprowadzenie pary, elektryczności i komputerów, "czwarta rewolucja" ma zacierać bariery między ludźmi a maszynami. Jarosław Kaczyński wyraził przekonanie, że Polska nie będzie w tym procesie opóźniona względem innych krajów. Ma się do tego przyczynić krakowska konferencja, która ma się odbywać do roku.
Prezes PiS powiedział, że ma nadzieję, iż "czwarta rewolucja przemysłowa" będzie się odbywała w Polsce co najmniej równolegle z innymi krajami, które są w czołówce. Jarosław Kaczyński dodał, że kapitałem Polski są umiejętności i energia ludzi, które będzie można wykorzystać po usunięciu istniejących barier.
Podkreślił jednak, że przemiany technologiczne nie mogą być ważniejsze od człowieka. - Pamiętajmy, żeby to były narzędzia człowieka, a żeby człowiek nie był narzędziem czegoś, co jest w sferze techniki - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości. Podczas dwudniowej konferencji przedsiębiorcy, naukowcy i eksperci z całego świata będą dyskutować o połączeniu przedsiębiorczości, cyfryzacji i nowych technologii oraz wykorzystaniu ich w tworzeniu nowej gospodarki.
"Dobre zmiany, nie dokonają się bez trzech kluczowych grup"
W obradach uczestniczą także między innymi: wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki oraz wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin, który powiedział, że Impact'16 jest najważniejszym wydarzeniem w Polsce poświęconym czwartej rewolucji przemysłowej.
Przypomniał, że spotykają się tutaj wszystkie środowiska, od których będzie zależał rozwój polskiej gospodarki: wybitni naukowcy, setki start-upów oraz dziesiątki polskich oraz narodowych koncernów. Minister Gowin podkreślił, że o randze wydarzenia świadczy fakt, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni zarejestrowało się na nie ponad 3,5 tysiąca uczestników.
Wicepremier Jarosław Gowin dodał, że dobre zmiany, które czekają polską gospodarkę, nie dokonają się bez trzech kluczowych grup. Pierwszą z nich są naukowcy, którzy kreują nowe rozwiązania. Drugą są start-upy, które te rozwiązania przekładają na rynek. Trzecią grupą są duże koncerny, które ze względu na swoją skalę, nadadzą wykreowanym produktom charakter globalny.
Start in Poland
Zdaniem wicepremiera Mateusza Morawieckiego, ogromną szansą dla rozwoju setek polskich przedsiębiorców jest Program Start in Poland. Obecny w Krakowie minister rozwoju dodał, że celem projektu jest stworzenie sprzyjających warunków do działalności startupów, na każdym etapie ich rozwoju, począwszy od fazy inkubacji i akceleracji, przez rozwój, jak i ekspansję międzynarodową. Polityk podkreślił, że jednym z celów tego największego w Europie Środkowej i Wschodnej programu jest m.in. nauczanie polskich przedsiębiorców komercjalizacji, czyli wdrażania na rynek poszczególnych produktów.
Wicepremier Morawiecki dodał, że kluczową rolę w realizacji programu odegra Polski Fundusz Rozwoju, który pozwoli skonsolidować środki na instrumenty kapitałowe skierowane do startupów. Polityk podkreślił, że mowa jest o trzech miliardach złotych ze środków publicznych połączonych z trzema dodatkowymi miliardami, które rząd planuje przyciągnąć z całego świata. Jak podkreślił wicepremier, program Start in Poland będzie wzorcem i benchmarkiem dla innych programów gospodarczych.
Rządowy program Start in Poland ma stworzyć w kraju środowisko przyjazne startupom. Filarami programu mają być państwowe spółki tworzące huby innowacyjności, dziesięć specjalizacji oraz konsolidacja instytutów badań i rozwoju.
***
Rozpoczynająca się dziś dwudniowa konferencja Impact'16 4.0 Economy stanowi połączenie przedsiębiorczości, cyfryzacji i nowych technologii. Konferencja będzie się koncentrować na czwartej rewolucji przemysłowej. Po wiekach pary, elektryczności i komputerów ma to być epoka, w której zacierają się bariery między ludźmi a maszynami.
IAR,PAP,kh