Logo Polskiego Radia
IAR
Daniel Czyżewski 01.10.2016

Koniec ery plastikowych toreb na Wyspach Brytyjskich

Na Wyspach Brytyjskich widać koniec ery jednorazowych plastikowych toreb. Wyniki badania przeprowadzonego przez Cardiff University wskazują, że po wprowadzeniu 5-cio pensowej opłaty za każdą reklamówkę, konsumenci na zakupy chodzą z własnymi siatkami.

W Anglii, gdzie od blisko roku klienci płacą za jednorazowe torebki, supermarkety i duże sklepy sprzedają ich o 85 procent mniej.  

Świadomość ekologiczna

Badanie udowodniło także, że wprowadzenie opłaty zwiększyło świadomość ekologiczną Anglików oraz akceptację dla polityki zmniejszania ilości plastikowych śmieci. Mieszkańcy Wysp Brytyjskich są nie tylko lepiej nastawieni do opłaty za plastikowe torebki, wzrosło także ich przyzwolenie dla ewentualnej 5-cio pensowej opłaty na plastikowe butelki.  

(Film - Zakup plastkowych torebek spadł o 90 proc. w Wielkiej Brytanii. Źródło: UK HeadLines/YOUTUBE) 

Zdaniem profesora Woutera Poortingi, szefa zespołu badaczy z Uniwersytetu Cardiff, sukces opłaty za foliowe reklamówki daje nadzieję na pozytywny oddźwięk w kampanii przeciw jednorazowym kubkom na kawę. Z inicjatywą obłożenia kubeczków opłatą wystąpili George Eustice, były minister ochrony środowiska oraz Hugh Fearnley-Whittingstall - w jednej osobie kucharz i gwiazda telewizyjna.

Dyskonty dołączają

Wprawdzie rząd odrzucił projekt "podatku kubkowego", jednak 140 organizacji pozarządowych promujących ochronę środowiska kontynuuje działania zmierzające do wyeliminowania tych jednorazówek.

Na wojnę z torebkami idą także sprzedawcy. Sieć Lidl zapowiedziała wycofanie jednorazowych toreb od lipca przyszłego roku ze wszystkich swoich sklepów w Anglii, Szkocji i Walii.
Polskie Ministerstwo Środowiska przygotowuje nowelizację ustawy, która zgodnie z prawem unijnym, ma wprowadzić opłatę za torby foliowe wydawane przez sklepy. Opłata recyklingowa w wysokości do złotówki za reklamówkę będzie wprowadzona najpóźniej od początku 2019 roku. 

IAR/dcz