Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 22.10.2016

Rosja: katastrofa śmigłowca Mi-8. Nie żyje 19 osób

Władze rosyjskie rozpoczęły dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy śmigłowca Mi-8, który rozbił się w piątek koło osady Urengoj, na półwyspie Jamał. Zginęło 19 osób, trzy zdołano uratować.
Posłuchaj
  • Rosja w żałobie po katastrofie śmigłowca. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)

Katastrofa nastąpiła w piątek późnym wieczorem czasu lokalnego, w trudnych warunkach atmosferycznych, w gęstej mgle i niskiej temperaturze, przez co dotarcie na miejsce katastrofy zajęło ratownikom kilka godzin. Eksperci zwracają też uwagę, że jazda przez tundrę nie należy do łatwych. 

Według Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji, śmigłowiec leciał z Krasnojarska do osady Urengoj, w Jamało-Nienieckim Obwodzie Autonomicznym. Na pokładzie były 22 osoby. Trzy uratowane osoby przewieziono do szpitala; ich stan określa się jako ciężki.




Z nieustalonych dotąd przyczyn maszyna rozbiła się w odległości ok. 80 km na północny zachód od osady zamieszkałej głównie przez specjalistów zajmujących się eksploatacją złóż ropy i gazu ziemnego. Przypuszcza się, że pilot usiłował awaryjnie lądować.

Przyczyny tragedii zbadają eksperci Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego i prokuratorzy Komitetu Śledczego. Władze śledcze wymieniają trzy możliwe przyczyny katastrofy: nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa lotu, usterka mechaniczna lub trudne warunki atmosferyczne.


TVN24/x-news

W mieście Nowy Urengoj utworzono centrum dowodzenia operacją ratowniczą i punkt opieki psychologicznej dla rodzin ofiar katastrofy.

W ub. roku w podobnej katastrofie śmigłowca w pobliżu miasta Igarka, na Syberii, zginęło 15 osób.

IAR,PAP,kh