Theresa May przesuwa oficjalne otwarcie parlamentu

Analitycy są zgodni, że szefowa rządu musiała zdecydować się na ten krok, by skonsultować swój program z północnoirlandzką partią DUP. Toczą się negocjacje na temat układu, na mocy którego DUP wspierałaby w parlamencie mniejszościowy gabinet Theresy May. Nie wiadomo na razie, kiedy odbędzie się tradycyjna mowa tronowa. BBC pisze, że opóźnienie wyniesie "kilka dni".

Brytyjskie media donoszą o rosnącej roli Ruth Davidson, przywódczyni szkockiej gałęzi konserwatystów. Zaproszona została na spotkanie z May i czołowymi ministrami rządu. W Szkocji torysi zdobyli 13 mandatów, a komentatorzy podkreślają, że na terenie tego kraju - w ostatnich latach nieprzyjaznego Partii Konserwatywnej - jest to sukces. Davidson zamierza wywrzeć większy wpływ na kierunek, w jakim zmierzać będzie Wielka Brytania. Kluczową kwestią jest Brexit. Szkocka Partia Konserwatywna domaga się łagodnego wyjścia ze Wspólnoty, natomiast Theresa May chciała twardego kursu.

koz