Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 09.08.2017

Wojna w Afganistanie. Talibscy rebelianci uwolnili kilkuset cywilów

Talibscy rebelianci uwolnili 235 cywilów, których przetrzymywali od soboty, kiedy przejęli kontolę nad częścią prowincji Sar-e Pol na północy Afganistanu - poinformowały w środę władze prowincji. Uwolnieni twierdzą, że wśród napastników byli bojownicy IS.

Zabi Amani, rzecznik miejscowego gubernatora, powiedział, że cywile zostali zwolnieni po negocjacjach prowadzonych z talibami przez starszyznę plemienną. - Wciąż nie wiadomo, ilu cywilów jest jeszcze przetrzymywanych - dodał.

- Na terytorium zajętym przez rebeliantów od 5 sierpnia zabito 52 cywilów, w tym kobiety i dzieci - dodał Amani.

Zabi Amani Na terytorium zajętym przez rebeliantów od 5 sierpnia zabito 52 cywilów, w tym kobiety i dzieci

Kari Jusuf Ahmadi, rzecznik talibów, przyznał, że grupa przejęła kontrolę nad obszarem, lecz zaprzeczył doniesieniom o zabiciu cywilów.

RUPTLY/x-news

Wspólny atak talibów i Państwa Islamskiego?

Jak podają władze prowincji, jest to pierwszy przypadek, gdy talibowie i bojownicy Państwa Islamskiego wspólnie przeprowadzili atak. Państwo Islamskie na razie nie skomentowało tych doniesień. Wypuszczeni na wolność cywile mówili miejscowym mediom, że w zajętej przez rebeliantów wiosce widzieli zarówno biały sztandar talibów, jak i czarną flagę IS, które wisiały obok siebie.

- Wkrótce afgańskie siły bezpieczeństwa rozpoczną operację odbicia zajętych terenów - zapowiedział Amani. Rebelianci przejęli kontrolę nad tym regionem po prawie dwóch dniach intensywnych walk.

Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani potępił zabicie cywilów. - Obiecuję, że nasze odważne siły bezpieczeństwa wezmą odwet - powiedział szef państwa.

mat