Komitet Obywatelski Mediów Publicznych będzie obradował w czwartek nad założeniami ustawy medialnej. Pomysłodawcy ustawy ze środowisk twórczych chcą odpolitycznić media publiczne i zapewnić im trwałe, niezależne finansowanie.
Prezydent Lech Kaczyński jest gotów poprzeć projekt ustawy medialnej przygotowywanej przez środowiska twórców. Powiedział o tym Informacyjnej Agencji Radiowej prezydencki minister Paweł Wypych.
Paweł Wypych powiedział IAR, że Kancelaria Prezydenta jest w stałym kontakcie ze środowiskiem twórców, a Lech Kaczyński od początku wyrażał swoje poparcie dla tworzenia przez nich nowej ustawy. Minister podkreślił, że o szczegółach prezydent będzie rozmawiał, gdy powstanie tekst ustawy.
Prezydencki minister podkreślił, że funkcjonowanie mediów publicznych bez zapewnienia finansowania jest niemożliwe. Jak dodał, premier Donald Tusk doprowadził do ograniczenia finansowania mediów publicznych z abonamentu, nie proponując nic w zamian.
Jednym z podstawowych założeń projektu jest stworzenie stabilnego systemu finansowania mediów publicznych. Twórcy chcą likwidacji abonamentu i zastąpienia go powszechnym obowiązkiem płacenia na media publiczne. Nieoficjalnie wiadomo, że byłaby to tak zwana opłata audiowizualna w wysokości ośmiu złotych miesięcznie - płacona wraz z podatkiem PIT i CIT.
Założenia merytoryczne projektu mają być gotowe jeszcze w grudniu. Prawnicy powinni przerobić je na tekst ustawy w ciągu około miesiąca.
Posłowie się przyjrzą
Politycy przyjrzą się projektowi ustawy medialnej przygotowywanemu przez środowiska twórcze, kiedy trafi do Sejmu.
Poseł Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski powiedział IAR, że rząd z otwartymi rękami czeka na projekt twórców, ale muszą być konkrety w tej sprawie. Niesiołowski dodał, że Platforma Obywatelska popiera samą ideę stworzenia takiego projektu.
Karol Karski z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że Prawo i Sprawiedliwość przyjrzy się projektowi ustawy, jeśli wpłynie on do Sejmu. Poseł wyraził nadzieję, że kwestia finansowania mediów publicznych zostanie szybko rozwiązana.
Natomiast Ryszard Kalisz z Sojuszu Lewicy Demokratycznej podkreślił, że pomysł stworzenia ustawy medialnej przez środowisko twórców wydaje się interesujący. Jak dodał, będzie projekt, będą rozmowy na ten temat.
Jednym z podstawowych założeń projektu ustawy medialnej komitetu jest stworzenie stabilnego systemu finansowania mediów publicznych. Twórcy chcą likwidacji abonamentu i zastąpienia go powszechnym obowiązkiem płacenia na media publiczne. Nieoficjalnie wiadomo, że byłaby to tak zwana opłata audiowizualna w wysokości ośmiu złotych miesięcznie - płacona wraz z podatkiem PIT i CIT.
Projekt zakłada także, że zarządy i rady nadzorcze publicznej telewizji i radia miałaby zastąpić rada mediów publicznych, wybierana przez Komitet Obywatelski. Byłoby to ciało określające politykę programową mediów publicznych.
Profesor Maciej Mrozowski mówi, że dzisiejsze zarządy i rady nadzorcze publicznej telewizji i radia miałaby zastąpić rada mediów publicznych, wybierana przez Komitet Obywatelski:
Mrozowski ocenia, że są szanse na akceptację przez polityków projektu zmian w mediach publicznych:
Mrozowski ocenia, że są szansę na akceptację przez polityków projektu zmian w mediach publicznych, bowiem - jak się wyraził - stoją oni pod ścianą i muszą podjąć jakieś kroki w sprawie problemu finansowania mediów publicznych.
W skład komitetu wchodzą między innymi Agnieszka Holland, Grzegorz Jarzyna, Wojciech Kilar i Andrzej Wajda.
Założenia merytoryczne projektu mają być gotowe jeszcze w grudniu. Prawnicy powinni przerobić je na tekst ustawy w ciągu około miesiąca.
Sojusz Lewicy Demokratycznej zaproponował wczoraj, by media publiczne były finansowane z subwencji państwowych. W klubie trwają prace nad nowym projektem ustawy.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)