Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 06.01.2010

PiS stawia na kobietę. Gęsicka szefem klubu

Zmiany we władzach PiS. Przemysław Gosiewski zostanie wiceprezesem partii, zaś była szefowa resortu rozwoju regionalnego kieruje pracami partii w Sejmie.

Już nie Przemysław Gosiewski, ale Grażyna Gęsicka kieruje pracami klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. O zmianach we władzach partii poinformował prezes Jarosław Kaczyński.

Kaczyński powiedział, że doszedł do wniosku, że na czele klubu powinna stanąć osoba z wielkim doświadczeniem kierowniczym i wiedzą merytoryczną. Jak podkreślił, jest przekonany, że Gęsicka ma znakomite kwalifikacje by kierować klubem.

Przemysław Gosiewski złożył rezygnację podczas środowego posiedzenia klubu parlamentarnego. Jak poinformował prezes dotychczasowy szef klubu zostanie na najbliższym posiedzniu Rady Politycznej wiceprezesem partii. Ma również pokierować pracami Zespołu Pracy Państwowej.

Zespół zaprezentowany w listopadzie ma przygotować PiS do przejęcia władzy. Jak mówił Jarosław Kaczyński, gremium ma wypracować gotowe do realizacji projekty ustaw.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że nie należy doszukiwać się w decyzji partii pozamerytorycznych motywów. Podkreślił, że przygotowanie prac Zespołu Pracy Państwowej jest zajęciem bardzo odpowiedzialnym, dlatego trudno byłoby Gosiewskiemu połączyć tę funkcję z kierowaniem klubem.

Prezes PiS powtórzył, że Zespół Pracy Państwowej ma przygotować jego partię do przejęcia władzy w Polsce i Przemysław Gosiewski będzie odpowiadać za te działania.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że wybór następcy Gosiewskiego był oparty na przesłankach merytorycznych. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że nie zastanawiano się na tym, że Gęsicka będzie jedyną kobietą kierującą klubem parlamentarnym w obecnej kadencji. Zapewnił, że nie miało to żadnego znaczenia.

Prezes Jarosław Kaczyński nie wykluczył, że w klubie dojdzie także do innych zmian.

"Zaczynamy nową ofensywę merytoryczną i programową" - zapowiedziała nowa przewodnicząca Grażyna Gęsicka.

Miał odejść w 2009

O odejściu Gosiewskiego prasa pisała na początku 2009 roku. Jak donosiły media już wtedy władze partii chciały, by szef klubu PiS odszedł z funkcji. By zachować jedność klubu i nie urazić działaczy ugrupowania wywodzących się z Porozumienia Centrum pracami PiSu w Sejmie miał kierować prezes Jarosław Kaczyński.

Gosiewski, jak pisały media, miał nadal pełnić rolę sekretarza generalnego partii.

Do opisywanych zmian jednak nigdy nie doszło, a Gosiewski pozostał szefem klubu.

sż,PAP,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)