Minister obrony Bogdan Klich powiedział dziennikarzom, że w części na której był obecny Zwierzchnik Sił Zbrojnych, poruszył kilka ważnych dla armii spraw. Chodzi przede wszystkim o proces profesjonalizacji wojska, który wchodzi obecnie w najważniejszą - zdaniem szefa MON - fazę.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło, który brał udział w odprawie, zwrócił uwagę na kwestie, które różnią ministra obrony i Pałac Prezydencki. Szczygło w rozmowie z mediami zaznaczył, że przy mówieniu o przyszłości armii powinno się uwzględniać trzy najważniejsze zagadnienia.
Minister Szczygło uważa, że "wrzucanie" żołnierskich emerytur do powszechnego systemu jest "dosyć ryzykowne". Szef BBN przypomniał, że byłoby to odstępstwo od obowiązującej w większości krajów NATO reguły, że wojskowi i inne służby mundurowe mają osobne systemy emerytalne.
Szef MON pytany o rozbieżności pomiędzy resortem obrony a ośrodkiem prezydenckim powiedział, że "każdy ma prawo do swoich opinii, bo żyjemy w demokratycznym państwie". Bogdan Klich poinformował jednocześnie, że jest zwolennikiem finansowania armii na dotychczasowym poziomie, czyli 1,95 PKB i mówił o tym kilkakrotnie ministrowi finansów.
Minister Klich odniósł się też do poruszonej przez szefa BBN obecnej liczebności wojska.
Klich dodał również, że zmiany w systemie emerytalnym żołnierzy odbędą się stopniowo. Nowe zasady zaczną obowiązywać dopiero po zakończeniu profesjonalizacji armii, czyli po 2012 roku. Nie obejmą również tych żołnierzy, którzy wstąpili do wojska przed 31 grudnia 2011 roku. "Trwa w tej sprawie w rządzie dyskusja, rozważane są różne warianty" - dodał minister Klich.
Doroczna odprawa kadry kierowniczej MON rozpoczęła się od uroczystego przywitania prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zwierzchnik Sił Zbrojnych uczestniczył w pierwszej części spotkania, w trakcie której wygłosił 20-minutowe przemówienie. Potem tłumaczył dziennikarzom, że poruszył kilka zasadniczych dla niego kwestii: przyszłość NATO, stan marynarki i lotnictwa wojskowego, emerytury dla żołnierzy oraz liczebność armii.
Prezydent powiedział dziennikarzom, że wśród pytań, jakie "musiał postawić", była kwestia statusu NATO. "Polsce powinno zależeć, aby pakt pozostał sojuszem polityczno-obronnym. Misje ekspedycyjne, zadania polityczne są istotne, ale obrona przed agresją ma podstawowe znaczenie" - zaznaczył Lech Kaczyński.
pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Agnieszka Drążkiewicz