Sejsmolog zauważa, że Rumunia jest od dawna na liście możliwych lokalizacji trzęsień ziemi i w najbliższym czasie można się tam spodziewać wstrząsów.
Naukowiec z PAN zauważa, że Rumuni mogą mieć świeże dane, które wywołały ich obawy. Zaznaczył jednak, że nawet jeśli dojdzie do trzęsienia ziemi w Karpatach, nie powinno ono spowodować poważnych szkód w naszym kraju.
Polskie służby sejsmologiczne zdają więc sobie sprawę, że może dojść do trzęsienia ziemi, ale - zdaniem Wiejacza - nie ma potrzeby by nasze służby utrzymywane były w stanie gotowości.
W 1977 roku w trzęsieniu ziemi w Bukareszcie zginęło około 11 tysięcy osób. Epicentrum tego wstrząsu o sile 7,4 w skali Richtera znajdowało się w miejscowości Vrancea w Karpatach Wschodnich na głębokości 94 kilometrów.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),Marcin Nowak