Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 04.03.2010

NIK jedzie po PKP, winni rząd i kierownictwo

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła największego polskiego przewoźnika kolejowego Grupę PKP, do której należy m.in. firma PKP Intercity. Jest na złym torze na prawie każdym polu działalności. Spółki grupy przynoszą straty, a wszelkie działania naprawcze nie odnoszą skutków.

Złe zarządanie, opieszałość rządu

NIK skontrolowała, jak PKP gospodarowała swoim majątkiem od 2007 do połowy 2009 r. Poinformował o tym rzecznik NIK Paweł Biedziak. Raport stwierdza, że polski przewoźnik jest słabym zarządca.

Ponosi straty, rośnie jej zadłużenie, występują zatory płatnicze między spółkami - poinformował w czwartek Biedziak . Według NIK restrukturyzacja zawiodła na wszystkich polach - finansowym, organizacyjnym i własnościowym .

Kontrola nie oszczędziła rządu i resortu infrastruktury. Opinia mówi jednoznacznie, że rząd zaniechał wykonania zapisów ustawy, na mocy której powstało PKP i miało zostać podzielone na konkurujące spółki. Zamiast tego od 2001 rządy 3 razy próbowaly ratować spółkę, a nie wypełnić założenia prywatyzacji. Mało tego, programy pomocowe zawsze się kopiowały i dlatego nie mogły być skuteczne.

W rezultacie ani jeden z zakładanych celów restrukturyzacji nie został osiągnięty - nie przekazano majątku spółkom Grupy, nie zmniejszono zadłużenia Grupy, nie ustabilizowano zasad ustalania opłat za dostęp do infrastruktury, nie oddzielono zarządcy infrastruktury kolejowej od spółek przewozowych, a przede wszystkim nie sprywatyzowano spółek, m.in. Cargo, Intercity, Energetyka - podkreśla Biedziak w komunikacie.

PKP tuszuje straty

Polskie tory należą do PKP. Jeśli inni przewoźnicy chcą z nich korzystać, muszą je wynajmować, płacąc tak zwane opłaty za korzystanie z dostępu do infrastruktury kolejowej . NIK jednoznacznie uznała, że są one za wysokie. Do tego zasady naliczania tych opłat zmieniają się co roku, czym utrudnia życie innym przewoźnikom, bo nie mogą stabilnie planować budżetów.

Zarzatów wobec PKP w raporcie nie ma końca. NIK stwierdziła, że PKP nie wypełniła swojego ustawowego obowiązku i nie przekazała spółkom Grupy należnego im majątku i wykorzsytała go, by zatuszać straty. Zamiast przekazać go 6 lat temu, formalnie wynajmuje go swoim spółkom, jak PKP Intercity czy PKP Cargo. Przez to spółki tracą, a gigant PKP SA wykazuje zysk brutto 84,6 mln zł mimo że bez tej kwoty w gruncie rzeczy stracił przynajmniej 150 mln zł.

NIK prowadziła kontrolę od połowy maja do końca października 2009 r. w spółkach, które należą do PKP SA i tworzą wraz z nią Grupę PKP. O bjęła te o największych przychodach ze sprzedaży , czyli dominującą PKP SA oraz PKP Polskie Linie Kolejowe, PKP Cargo, PKP Energetykę i PKP Intercity. Oprócz skontrolowanych spółek akcyjnych do Grupy PKP należą też spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - PKP Informatyka, Telekomunikacja Kolejowa, PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa i PKP Szybka Kolej Miejska.

TK, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP