Logo Polskiego Radia
PAP
Karol Kozłowicz 02.10.2017

Premier: reforma emerytalna przywraca Polakom prawo wyboru

Przywracając wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, przywracamy naszym rodakom godny wybór; jeżeli ktoś będzie chciał pracować dłużej, będzie mógł to robić - powiedziała w poniedziałek premier Beata Szydło.

- Polski rząd daje Polakom prawo wyboru. Jeżeli ktoś będzie chciał pracować dłużej, będzie mógł to robić. Przywracając wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, przywracamy naszym rodakom godny wybór - powiedziała premier.

Beata Szydło Polski rząd daje Polakom prawo wyboru. Jeżeli ktoś będzie chciał pracować dłużej, będzie mógł to robić. 

Zwróciła uwagę, że oczekiwanie obniżenia wieku emerytalnego zgłaszali wyborcy na spotkaniach w czasie kampanii. - Wtedy na tym szlaku kampanijnym nie tylko usłyszeliśmy od państwa to, czego oczekujecie, jaką macie wizję polskiego państwa, jak chcielibyście, by w tym państwie się żyło (...) ale ususzyliśmy na tym szlaku też wiele porad, zdań, które nauczyły nas życia, tego, jak powinniśmy - jako politycy - podchodzić do spraw Polaków - zaznaczyła Szydło.

"W budżecie są środki na przywrócenie wieku emerytalnego"

- Zrealizowaliśmy kolejną sztandarową obietnicę, i tak, jak na program "Rodzina 500 plus", "Mieszkanie plus", czy przywrócenie wieku emerytalnego mamy - tak jak wcześniej powiedziałam - pełne zabezpieczenie w budżecie - powiedziała premier.

- Prowadząc rozsądną politykę fiskalną, uszczelniając system podatkowy, zamykamy usta krzykliwej opozycji i innym niedowiarkom, którzy nie wierzyli, że to się da zrobić, a dało się. I będziemy dalej konsekwentnie naprawiać ten system i prowadzić te reformy, dzięki którym finanse publiczne w Polsce są w coraz lepszej kondycji - oceniła Szydło.

Podziękowała wicepremierowi, ministrowi finansów Mateuszowi Morawieckiemu i jego zespołowi oraz szefowi Komitetu Stałego Rady Ministrów Henrykowi Kowalczykowi i ministrowi w kancelarii premiera Grzegorzowi Schreiberowi.

- To są ci ludzie, dzięki którym te projekty ustaw, które poprawiają polskie finanse, są przygotowane dobrze, trafiają pod obrady parlamentu i dzięki tym zmianom możemy dziś mówić, że kondycja polskiego budżetu jest bardzo dobra, a dzięki temu możemy realizować projekty społeczne - powiedziała.

"Jesteśmy uczciwi wobec wyborców"

Beata Szydło To jest właśnie kwestia odpowiedzialności i uczciwości polityków. Prawo i Sprawiedliwość te założenia projektu, które teraz wprowadza w życie, mówiło o nich i pokazywało właśnie w kampanii wyborczej

Premier na konferencji prasowej przypomniała, że wprowadzenie reformy emerytalnej z 2012 r. było komentowane jako skazanie wielu Polaków na pracę "praktycznie do śmierci". Zwróciła uwagę, że reforma nie była konsultowana społecznie oraz nie uwzględniała możliwości i sytuacji poszczególnych osób.

TVP Info

- To jest właśnie kwestia odpowiedzialności i uczciwości polityków. Prawo i Sprawiedliwość te założenia projektu, które teraz wprowadza w życie, mówiło o nich i pokazywało właśnie w kampanii wyborczej. Ponieważ jesteśmy nie tylko konsekwentni i wiarygodni, ale jesteśmy też uczciwi wobec wyborców - powiedziała Szydło.

1 października w życie weszły przepisy, które przywracają wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jest to powrót do stanu sprzed reformy z 2012 r., która wprowadziła stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć. ZUS spodziewa się, że w ostatnim kwartale tego roku na emeryturę może przejść ok. 331 tys. osób. 

koz