Wczoraj w mieście Kizlar w tej rosyjskiej republice w dwóch zamachach bombowych zginęło co najmniej 12 osób.
Do ostatniego wybuchu doszło w nocy na jednej z dróg federalnych. Na miejscu zginęli kierowca i pasażer auta. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji. Jedna z rosyjskich agencji twierdzi, że samochodem przewożono materiały wybuchowe.
W poniedziałek w moskiewskim metrze doszło do dwóch zamachów, w których zginęło 39 osób, a blisko 100 zostało rannych. Dziś odbędzie się większość pogrzebów ofiar.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)