Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 23.10.2009

Polański się odwoła

Stany Zjednoczone zwróciły się do Szwajcarii o ekstradycję Romana Polańskiego.
Roman PolańskiRoman Polańskifot. east news

Stany Zjednoczone zwróciły się do Szwajcarii o ekstradycję Romana Polańskiego. Rzecznik szwajcarskiego ministerstwa sprawiedliwości Folco Galli poinformował, że resort otrzymał oficjalny wniosek w tej sprawie.

Decyzję w sprawie ewentualnej ekstradycji Polańskiego podejmie sąd w kantonie Zurych. Prawnicy Polańskiego będą mogli odwołać się od ewentualnej decyzji o wydaniu reżysera Amerykanom do Federalnego Sądu Kryminalnego. Ostatnią instancją w tej sprawie będzie Federalny Sąd Najwyższy.

Zgodnie ze szwajcarskim prawem, sąd może wniosek strony amerykańskiej uchylić w dwóch przypadkach: jeśli uzna, że może dojść do łamania praw człowieka lub kiedy czyn, za który jest ścigany, nie jest karalny w Szwajcarii. Drugi argument nie może zostać wykorzystany.

Od ubiegłego roku kontakty seksualne z nieletnimi bowiem, za które ma w Stanach Zjednoczonych odpowiadać Polański, nie ulegają w Szwajcarii przedawnieniu. Szwajcaria ma 40 dni na podjęcie decyzji, co dalej z Polańskim. Jak obliczyły media, do dziś przetrzymywanie Polańskiego w areszcie kosztowało ok 4,5 tys franków, czyli 10 tysięcy złotych. Płaci za to szwajcarski podatnik.

Amerykański sąd ściga Polańskiego od 1978 roku, gdy reżyser uciekł ze Stanów Zjednoczonych przed wymiarem sprawiedliwości. Sąd prowadził wówczas sprawę przeciwko Polańskiemu, w której został oskarżony o współżycie z nieletnią. Wedle prawa w Kalifornii czyn ten jest traktowany na równi z gwałtem.

(iar,rk)