Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 10.02.2010

Setki ofiar lawiny. Ludzie zginęli w samochodach

Liczba śmiertelnych ofiar poniedziałkowej lawiny w Afganistanie wzrosła do 160 - poinformowały miejscowe władze.

Spod zwałów śniegu na przełęczy Salang na północy kraju wydobyto kolejne ciała. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. Ponadto 84 osoby zostały ranne w katastrofie.

Rzecznik afgańskiego MSW powiedział w środę, że z zasypanych pojazdów do tej pory uratowano 2600 ludzi. Dodał on, że zdołano odkopać 2,5 km drogi, którą w rejon przełęczy dojeżdżają karetki pogotowia i ciężki sprzęt do odśnieżania.

Seria około 25 lawin, które zaczęły osuwać się w poniedziałek wokół położonej na wysokości 3400 metrów n.p.m. przełęczy Salang w Hindukuszu. Odcięły one drogi dojazdowe i uwięziły pod śniegiem setki samochodów.

Po kilku dniach obfitych opadów śniegu, lawiny zasypały wloty do liczącego 2600 metrów długości tunelu pod przełęczą. Strategiczny tunel należy do głównej osi transportowej między Kabulem a miastem Mazar-i-Szarif, największym w północnym Afganistanie.

Większość ofiar zamarzła w swoich pojazdach lub śmiertelnie zatruła się spalinami w tunelu Salang. Pasażerowie uwięzieni w tunelu informowali przez komórki, że panuje tam niska temperatura i że duszą się spalinami, a w niektórych samochodach leżą zmarli.

Do akcji ratowniczej skierowano 600 żołnierzy, policjantów i służby ratownicze, 4 śmigłowce, karetki i buldożery.

Prezydent Afganistanu Hamid Karzai, przejęty sytuacją, prosił ratowników o uczynienie wszystkiego co w ich mocy, by odkopać tunel i ratować ludzi.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP