Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 18.11.2009

Tysiące pracowników straci pracę u bukmacherów?

Stowarzyszenie firm bukmacherskich apeluje do rządu o obniżenie stawki podatku dochodowego od gier dla firm bukmacherskich. Chodzi o zmniejszenie stawki podatku z 50 procent do maksymalnie 25 procent od dochodu.
Tysiące pracowników straci pracę u bukmacherów?fot. east news

Przedstawiciele firm bukmacherskich przedstawili na konferencji prasowej w Warszawie swoje postulaty. Chcą między innymi legalizacji hazardu na warunkach uczciwej konkurencji oraz obowiązku wstępnej rejestracji w punktach bukmacherskich, w celu weryfikacji pełnoletności graczy.

Marek Oleszczuk ze Stowarzyszenia Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich powiedział IAR, że są oni ignorowani przez rząd. Dodał, że projekt ustawy jest zamachem na legalnie działające firmy bukmacherskie, co grozi zwolnieniem 4,5 tysiąca pracowników, głównie kobiet.

Przedstawiciele firm bukmacherskich przekonują, że po wejściu w życie ustawy hazardowej grozi im bankructwo. Będą jeszcze próbować lobbować w Sejmie na rzecz jej odrzucenia.
Według wyliczeń bukmacherów, z tytułu ich działalności do budżetu państwa za 2008 rok wpłynęło prawie 90 milionów złotych.

Kłopotliwa ustawa

Zdaniem prawników reprezentujących firmy bukmacherskie, wejście w życie ustawy hazardowej oznacza wywłaszczenie tych firm. Prawnicy ostrzegają, że zakłady bukmacherskie zbankrutują nie z powodów biznesowych, lecz regulacji rządu, za co mogą żądać odszkodowań.

Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej adwokat Tomasz Manicki, zagraniczne firmy bukmacherskie mogą wysunąć przeciwko państwu polskiemu roszczenia odszkodowawcze, bowiem chroni ich prawo międzynarodowe. Jego zdaniem, ustawa hazardowa prowadzi do prawnych kłopotów, podobnie jak to było w przypadku firmy Eureko. Sprawą Eureko zajął się Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy.