Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 19.11.2009

Najnowsze dane dotyczące chorych na grypę A/H1N1

Do chwili obecnej w Polsce potwierdzono 344 przypadki grypy wywołanej wirusem A/H1N1.
Posłuchaj
  • Ewa Kopacz o zarażonych A/H1N1
  • Trzeba udać się lekarza
  • Andrzej Horban o kobietach w ciąży
  • Andrzej Wojtyła - główny inspektor sanitarny

Do chwili obecnej w Polsce potwierdzono 344 przypadki grypy wywołanej wirusem A/H1N1; 101 osób przebywa w szpitalach, w tym 17 na oddziałach intensywnej opieki medycznej - poinformowała minister zdrowia Ewa Kopacz.

Na czwartkowej konferencji prasowej w ministerstwie zdrowia poinformowano, że do tej pory stwierdzono cztery zgony osób zakażonych tym wirusem, ale lekarze nie wiążą ich bezpośrednio z A/H1N1.



Jak poinformował Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła, 644 osoby objęte są nadzorem epidemiologicznym - są to osoby, które miały styczność z chorymi na nową grypę, m.in. personel medyczny. - Jesteśmy na etapie hamowanie rozprzestrzeniania się wirusa – powiedział na konferencji prasowej Wojtyła. 

Według danych statystycznych, zwiększyła się liczba rejestrowanych jako powikłania pogrypowe zapaleń płuc - jest to 13 tys. przypadków wobec ok. 8 tys. w podobnych okresach lat ubiegłych.

Łagodna grypa

Grypa A/H1N1 u większości osób przebiega łagodnie - zapewnia krajowy konsultant do spraw chorób zakaźnych. Profesor Andrzej Horban na konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia tłumaczył, że zdecydowana większość chorób infekcyjnych - z którymi pacjenci zgłaszają się do lekarzy - to nie grypa, ale infekcje rhinowirusowe.

W przypadku temperatury do 38 stopni oraz kaszlu, bólów mięśni i stawów można leczyć się sposobami domowymi i środkami na przeziębienie dostępnymi w aptekach bez recepty. Natomiast do lekarza bezwględnie powinny zgłaszać się osoby z wyższą temperaturą, trudnościami z oddychaniem oraz chore kobiety w trzecim trymestrze ciąży - zaleca profesor Andrzej Horban.

Kolejną grupą szczególnego ryzyka są niemowlęta,  dzieci i młodzież z chorobami przewlekłymi.

Krajowy konsultant do spraw chorób zakaźnych podkreśla, że w wymagających tego przypadkach lekarze powinni niezwłocznie włączać leczenie antywirusowe, nie czekając na wyniki badań laboratoryjnych.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP