Prezydent zwiększył wpływy służb specjalnych

Pięciu białoruskich ministrów straciło swoje posady. Prezydent Aleksander Łukaszenka powołał jednocześnie nowych szefów resortów obrony, gospodarki, podatków, spraw socjalnych i informacji.

Ministrem obrony przestał być generał Leonid Malcew, a na jego miejsce został powołany Jurij Żadobin. Do tej pory był on szefem Rady Bezpieczeństwa, a wcześniej dowodził białoruskim KGB. Zdaniem niezależnych komentatorów, taka zmiana oznacza zwiększenie wpływów służb specjalnych w resortach siłowych.



Posadę ministra informacji stracił Władimir Rusakowicz. Jego miejsce zajął szef centrum informacyjno - analitycznego administracji prezydenta Oleg Proleskowskij, uznawany za głównego ideologa w otoczeniu Aleksandra Łukaszenki. Proleskowskij jest zwolennikiem zaostrzenia odpowiedzialności dziennikarzy za rozpowszechnianie informacji „szkodliwych dla państwa", a białoruscy opozycjoniści uważają go za jednego ze swoich najpoważniejszych przeciwników. 

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)