Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 08.12.2009

Wyciekły dokumenty. Szczyt klimatyczny podzielony?

Istnieją poważne rozbieżności między stronami negocjującymi w Kopenhadze nowe porozumienie klimatyczne. Tak wynika z niepotwierdzonych doniesień z kuluarów szczytu.
Fot. NASA.Fot. NASA.źr.Wikipedia

W posiadanie dokumentów, które dzielą uczestników szczytu, wszedł m.in. brytyjski dziennik „The Guardian”. Do mediów wyciekł rzekomy tekst nowego międzynarodowego traktatu zaproponowany przez duński rząd. Ma on być niekorzystny dla biedniejszych krajów. Według dokumentu biedniejsze kraje miałyby otrzymać niższy limit emisji dwutlenku węgla w przeliczeniu na mieszkańca niż państwa rozwinięte. Kraje rozwijające się zamierzają tymczasem domagać się przestrzegania zasad obowiązujących w Protokole z Kioto – pisze „The Guardian”. Protokół zakłada, że obciążenia wynikające z walki o powstrzymanie zmian klimatycznych wezmą na siebie bogatsze państwa świata.

Kraje Trzeciego Świata nie chcą także, by za program walki z globalnym ociepleniem odpowiadał Bank Światowy, wolą by przewodził mu fundusz pod dozorem ONZ. Co więcej, według dokumentu, w którego posiadanie wszedł „The Guardian”, bogatsza część świata wpłacałaby na fundusz walki ze zmianami klimatu znacznie mniej pieniędzy, niż deklarowano w zapowiedziach: zaledwie 10 mld dolarów na rok.

Inne spory dotyczą limitów ograniczeń gazów cieplarnianych w krajach zamożnych oraz konkretnej daty, po której globalne emisje miałyby zacząć spadać. Według duńskiego rządu, takim momentem powinien być rok 2020.

W najbliższych dniach kraje najbiedniejsze i wyspiarskie, blok afrykański i grupa krajów rozwijających się G77 wraz z Chinami przedstawią na szczycie własne propozycje.

PRZECZYTAJ DOKUMENT NA STRONIE DZIENNIKA "THE GUARDIAN"