Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen uważa, że partnerzy Stanów Zjednoczonych w Sojuszu powinni wysłać więcej żołnierzy do Afganistanu. Taką opinię szef Paktu wyraził po rozmowie z kanclerz Angelą Merkel w Berlinie.
Rasmussen powiedział, że zapowiedź zwiększenia liczebności kontyngentu wojskowego przez Amerykanów powinna pociągnąć za sobą podobne reakcje ze strony ich partnerów w NATO. Nie sprecyzował jednak, jak dużej pomocy oczekuje od innych krajów Sojuszu. Szef NATO nie chciał też podać terminu możliwego wycofania międzynarodowej misji z Afganistanu, ponieważ, jego zdaniem, obecnie jest na to za wcześnie.
Kanclerz Merkel powiedziała, że decyzje w sprawie ewentualnych nowych zobowiązań Niemiec w Afganistanie jej rząd podejmie dopiero po międzynarodowej konferencji na temat sytuacji w tym kraju. Odbędzie się ona pod koniec stycznia w Londynie.
Obecnie w rejonie Hindukuszu stacjonuje nieco ponad 70 tysięcy żołnierzy międzynarodowych sił stabilizacyjnych. Niemiecki kontyngent liczy 4 i pół tysiąca żołnierzy.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)