Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 11.12.2009

Kamiński nie musi się obawiać. Jeśli jest niewinny

Premier komentuje doniesienie na byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego
Premier Donald TuskPremier Donald Tuskmat. prasowe



Donald Tusk przekonuje, że jeśli Mariusz Kamiński nie ma niczego na sumieniu, to nie powinien martwić się doniesieniem złożonym na niego do prokuratury przez nowego szefa CBA.
Szef rządu nie zgodził się z opinią prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że teraz rząd mści się na byłym szefie CBA za wyciągnięcie na światło dzienne afery hazardowej. "Historia Mariusza Kamińskiego pokazuje, że jeśli mam jakąś wadę, to w zupełnie inną stronę" - mówił Donald Tusk. Przypomniał, że dotąd wszyscy zarzucali mu raczej dobrotliwą naiwność, a nie mściwość wobec byłego szefa CBA. Premier przypomniał słowa liderów Prawa i Sprawiedliwości: "Jeśli jest niewinny to nie ma się czego obawiać". W opinii szefa rządu, to zdanie ma zastosowanie także w tej sytuacji.

Premier powiedział, że nie do niego należy ocenianie zasadności tego typu wniosków do prokuratury. Ale - jak zaznaczył - nie wyobraża sobie, by w sytuacji, gdy istnieje podejrzenie czy też obawa, że urzędnik państwowy popełnił przestępstwo, wstrzymać się z doniesieniem do prokuratury tylko dlatego, że Jarosław Kaczyński powie coś złośliwego.

Szef CBA Paweł Wojtunik przesłał do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego szefa Biura. Chodzi o odtajnienie materiałów stanowiących tajemnicę służbową.