W Zakopanem mimo fatalnej pogody tłumy świątecznych turystów. Pełne są Krupówki i karczmy przy deptaku.
Gości nie odstraszył wiatr halny ani dodatnia temperatura. W stolicy Tatr poza stokami narciarskimi nie ma już w ogóle śniegu.
Sami górale, jeśli mogą, Boże Narodzenie spędzają sami w gronie rodzinnym. Mieszkańcy Podhala podkreślają, że tradycyjnie w pierwszym dniu świąt nie odwiedzało się nawet swojej rodziny, a i prace domowe należało odłożyć na później.
Szacuje się, że święta Bożego Narodzenia spędza pod Tatrami kilkanaście tysięcy turystów. Niestety warunki do spacerów i wycieczek w Tatry są bardzo złe. Szlaki w wielu miejscach pokryte są warstwą lodu i bardzo śliskie. Cały czasie wieje również silny wiatr.
W Beskidach też nie poszusujesz
Trudne warunki na beskidzkich szlakach. Osoby wybierające się w góry na świąteczny spacer powinny uważać - mówi ratownik dyżurny beskidzkiej grupy GOPR, Tomasz Górny.
Niepocieszeni mogą być także miłośnicy białego szaleństwa. Poszusować można tylko na sztucznie naśnieżanych stokach - dodaje Tomasz Górny.
Termometry w Beskidach w ciągu dnia pokazują +12 stopni w dolinach i +6 stopni Celsjusza na szczytach gór.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)