Królowa powiedziała, że kończący się rok był trudny, zwłaszcza dla tych, którzy zmagają się ze skutkami kryzysu i dla tych, którzy stracili bliskich w Afganistanie. Tylko w tym roku poległo tam 106 brytyjskich żołnierzy.
"Na wszystkich z pewnością odciskają się wypadki w Afganistanie" - powiedziała Elżbieta II. "Smucą nas straty naszych wojsk. Myślami jesteśmy z rodzinami i przyjaciólmi poległych". Królowa wspomniała, że obok Brytyjczyków, w Afganistanie służą żołnierze z Kanady, Australii, Nowej Zelandii i Singapuru - państw brytyjskiej Wspólnoty Narodów, która obchodziła w tym roku 60-lecie. Elżbieta II, która jest głową Commonwealthu poświęciła mu w swoim orędziu najwięcej miejsca.
Podkreśliła, że ponad miliard obywateli wspólnoty nie przekroczyło jeszcze 25 lat i dodała, że nie jest to organizacja służąca jakiemuś określonemu celowi, lecz pozytywnemu zbliżeniu i wspólnemu rozwiązywaniu problemów. Zapewne nie bez znaczenia jest fakt, że królowa poświęciła tyle miejsca Wspólnocie Brytyjskiej, a nie wspomniała ani słowem o Unii Europejskiej i ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Wyraziła w ten sposób uczucia wielu Brytyjczyków.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),Grzegorz Drymer
Zobacz tegoroczne świąteczne orędzie królowej Elżbiety II: