Chodzi o opłatę za surowiec dostarczony w grudniu.
Prezes Gazpromu Aleksiej Miller powiedział, że w połowie grudnia mimo nastania chłodnej pogody nastąpiło zmniejszenie poboru gazu przez Ukrainę. Według Millera może to świadczyć o tym, że Kijów ma problemy z zebraniem pieniędzy na opłatę za to paliwo.
Miller przypomniał, że ostateczny termin opłaty przez Ukrainę za gaz pobrany w grudniu został przesunięty z 7 na 11 stycznia. Szef Gazpromu przyznał jednak, że w ostatnich miesiącach Ukraina za każdym razem mówiła o trudnościach z opłatą za gaz, ale zawsze w 100 procentach rozliczała się za zakupione ilości paliwa.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Włodzimierz Pac