Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 14.01.2010

Leżał na autostradzie, ale został uniewinniony

Krakowski sąd uznał, że motocyklista popełnił wykroczenie na autostradzie A4, ale odstąpił od wymierzenia kary.

Krakowski sąd uznał, że motocyklista popełnił wykroczenie na autostradzie A4, ale odstąpił od wymierzenia kary.

Do wykroczenia doszło podczas lipcowego protestu motocyklistów w sprawie wysokich opłat za przejazd autostradą.

Miłośnicy ciężkich i szybkich maszyn spotkali się w Balicach i pojechali nią do Chrzanowa. Przed wyjazdem stali w kolejce na bramkach, gdzie motocyklista zaparkował swój pojazd, przeszedł kilkanaście metrów, a także - przez 23 sekundy leżał na autostradzie, pozując do zdjęcia.

I właśnie w ten sposób, zdaniem krakowskiego sądu, mógł zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego. Skazany motocyklista, Michał Rzegost, po wyroku powiedział dziennikarzom, że liczył na uniewinnienie, i że nie wyklucza złożenia odwołania od decyzji sądu. Dodał też, że będzie uczestniczył w kolejnych protestach, czy - jak wolą mówić motocykliści - przejazdach przez autostradę.

Motocyklista nie został ukarany, ma tylko zapłacić 100 złotych kosztów sądowych. Motocykliści organizowali podobne przejazdy przez całe minione lato i jesień. Chcą płacić za jazdę autostradą mniej niż kierowcy aut osobowych.

Zarządca autostrady skierował na policję kilkadziesiąt wniosków o ich ukaranie za "tamowanie i utrudnianie ruchu". Chodzi między innymi o płacenie grosikami za przejazd. Część spraw trafi na sądową wokandę.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)