IAR
migrator migrator
29.12.2009
Pijany kierowca autobusu może spędzić 8 lat w celi
Policja i prokurator wystąpili z wnioskiem do sądu o tymczasowy areszt dla pijanego kierowcy autobusu z Chorzowa. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.
Zatrzymanemu przedstawiono dwa zarzuty: jazdy pod wpływem alkoholu (miał 3 promile we krwi) oraz sprowadzenia zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym. Nietrzeźwy przewoźnik może trafić do więzienia na 8 lat.
Kierowcę z Chorzowa policja zatrzymała w sobotę. Miał zostać przesłuchany już w niedzielę, jednak do tego czasu nie zdołał wytrzeźwieć. Śledczy mogli z nim porozmawiać dopiero w poniedziałek.
Policję zawiadomiła pasażerka
W sobotę mężczyzna zaczął pracę o 13:00. Swojego zmiennika zastąpił na trasie i nikt wówczas nie zauważył nic niestosownego w jego zachowaniu. Przed 18:00, policjanci zostali poinformowani przez pasażerkę, że kierowca autobusu linii 165 jest najprawdopodobniej pijany. Przebadano mężczyznę alkomatem i podejrzenia się potwierdziły. Autobusem, który prowadził jechało 10 osób.
Zatrzymany kierowca, 58-latek z Zabrza, pracował od 20 lat jako kierowca zawodowy.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)