Do ponad stu wzrosła liczba śmiertelnych ofiar chłodów w północnych Indiach. W części nizinnej temperatury spadają w nocy do czterech stopni powyżej zera.
W górskich wioskach w Himalajach słupek rtęci wskazuje kilkanaście stopni mrozu.
Tegoroczna zima w północnych Indiach zaczęła się dość późno, ale poważnie destabilizuje życie tej części kraju. Z wychłodzenia umierają mieszkańcy slumsów oraz bezdomni. Pomoc ze strony władz lokalnych zaspokaja tylko część potrzeb.
W wyniku mgieł, deszczu oraz opadów śniegów w wyżej położonych rejonach, zakłócona jest poważnie komunikacja. W czasie ostatnich dwóch dni kilkaset rejsów lotniczych obsługiwanych przez lotnisko w New Delhi zostało opóźnionych, odwołanych lub skierowanych do innych portów lotniczych.
Spowodowało to na wielu z nich kompletny chaos, ponieważ większość z indyjskich portów lotniczych nie jest przygotowana do obsłużenia większej liczby samolotów.
Podobna sytuacja potrwa przez kolejnych kilka dni.
łk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)