Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 11.05.2010

Powyborczy pat. Liberałowie języczkiem u wagi

"Rozmowy koalicyjne w Wielkiej Brytanii wkroczyły w ostatnią, decydującą fazę" - oświadczył lider partii Liberalnych Demokratów Nick Clegg.

Jego ugrupowanie zajęło w czwartkowych wyborach trzecie miejsce, ale to właśnie on powinien podjąć decyzję, z kim wejść w koalicję. W grę wchodzą zwycięzcy wyborów czyli konserwatyści oraz laburzyści, którzy uplasowali się na drugim miejscu.

Od kilku dni w Wielkiej Brytanii trwa powyborczy pat. Pierwszy raz od 36 lat krajem będzie rządzić koalicja. Rozmowy w sprawie jej utworzenia, prowadzone przez konserwatystów i liberałów przeciągają się, co powoduje zniecierpliwienie opinii publicznej.

Tymczasem lider laburzystów, obecny premier Gordon Brown wciąż nie traci nadziei, że po ewentualnym fiasku rozmów z konserwatystami, liberałowie zdecydują się na koalicję z jego ugrupowaniem. Szef brytyjskiego rządu podkreślał, że to jedyne rozwiązanie dobre dla jego kraju. "Stabilny i oparty na prawie rząd jest w naszym narodowym interesie. Najlepiej byłoby, gdyby powstał w koalicji laburzystów i liberalnych demokratów. Wierzę, że powinienem wypełnić obowiązek sformowania tego rządu i że ten gabinet będzie miał większość w Izbie Gmin" - oświadczył.

Równocześnie jednak Gordon Brown zapowiedział już, że zrezygnuje z funkcji szefa Partii Pracy. Jego następca na tym stanowisku powinien zostać wybrany we wrześniu.

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)