Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 11.05.2010

Gordon Brown zrezygnował. Nowy rząd coraz bliżej

Według doniesień brytyjskich mediów, premier Gordon Brown jest gotów jeszcze dziś podać się do dymisji.

Silnym, ale chwilami lekko drżącym głosem Gordon Brown poinformował, że postanowił udać się do Pałacu Buckingham, by przekazał królowej Elżbiecie II swoją rezygnację z urzędu premiera i zarekomendować na swoje miejsce lidera opozycji.

Gordon Brown dodał, że w trybie natychmiastowym rezygnuje również ze stanowiska lidera Partii Pracy. Jak mówił, cenił bardzo możliwość przewodzenia krajowi - nie z powodu związanych z tym apanaży, których nie znosił, a ze względu na perspektywę pracy dla dobra kraju. Podziękował swoim współpracownikom i żonie, Sarze, która stała obok niego, a na koniec uznał za stosowne przypomnieć, jak bardzo ceni odwagę brytyjskich żołnierzy w Afganistanie i wyrazić współczucie rodzinom poległych.

Potem z drzwi rezydencji przy Downing Street 10 wyszli dwaj mali synowie państwa Brown i cała rodzina trzymając się za ręce przeszła do limuzyny, która odwiozła ich do Pałacu Buckingham. Tak zakończyło się 13 lat rządów Partii Pracy i 13 lat spędzonych przez Browna na Downing Street, najpierw w roli kanclerza skarbu, potem premiera.

Partia Pracy przegrała czwartkowe wybory parlamentarne. Rozmowy z Partią Liberalno-Demokratyczną nie przyniosły efektów. Partia Pracy przejdzie do opozycji, a nowy rząd utworzą prawicowa Partia Konserwatywna i lewicowi Liberałowie. Premierem zostanie lider Konserwatystów David Cameron.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)