Akta przekazał pełniącemu obowiązki prezydenta Bronisławowi Komorowskiemu podczas jego wizyty w Moskwie, rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew. Jak wyjaśnił Arseniuk, dokumenty te mają zostać wykorzystane na potrzeby śledztwa katyńskiego, prowadzonego przez prokuratorów. Andrzej Arseniuk dodał, że według wstępnych oględzin prokuratorów Instytutu, jest to ten sam materiał, z którym zapoznali się w 2005 roku w Moskwie.
W sobotę w Moskwie prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przekazał Bronisławowi Komorowskiemu 67 tomów akt śledztwa katyńskiego. Są to akta śledztwa, które w latach 1990 - 2004 prowadziła rosyjska Główna Prokuratura Wojskowa. Wyniki śledztwa zostały utajnione.
Miedwiediew zapewnił, że odtajnianie materiałów katyńskich na jego osobiste polecenie będzie kontynuowane. Bronisław Komorowski zapewnił, że dokumenty trafią w ręce historyków.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)