Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 14.04.2010

Wajda przeciw pochówkowi na Wawelu

Reżyser Andrzej Wajda zaprotestował przeciw decyzji o pochowaniu prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii na Wawelu. Jest to jego zdaniem "wysoce niefortunna decyzja".

"Decyzja ta wywołuje poważne protesty i może spowodować najgłębsze od odzyskania niepodległości w 1989 roku podziały polskiego społeczeństwa" - napisał Wajda w liście przesłanym w środę do "Gazety Wyborczej".

Pod listem podpisała się także żona reżysera, Krystyna Zachwatowicz-Wajda.

Jak ocenił Wajda, "prezydent Lech Kaczyński był dobrym, skromnym człowiekiem, ale nie ma żadnych przyczyn, dla jakich miałby spocząć na Wawelu wśród Królów Polski - obok Marszałka Józefa Piłsudskiego".

Wajda i Zachwatowicz zaapelowali "do Władz Kościoła o wycofanie się z tej - jak to określili - "wysoce niefortunnej decyzji podjętej pochopnie w chwili żałoby i współczucia".

O tym, że prezydent RP Lech Kaczyński i jego żona Maria zostaną pochowani w niedzielę na Wawelu w krypcie, w której spoczywa marszałek Józef Piłsudski, poinformował we wtorek metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Jak zaznaczył, decyzja w tej sprawie należała do rodziny, była też konsultowana z władzami RP.

Prezydent zmarł jak bohater

Kardynał Dziwisz podkreślił, że prezydent "zmarł w warunkach wyjątkowych, po bohatersku można by powiedzieć, bo leciał do Katynia, by oddać w imieniu całego społeczeństwa hołd męczennikom".

"Ufam, że całe społeczeństwo, zwłaszcza Krakowa, przyjmie tę decyzję ze zrozumieniem, a moim pragnieniem jest, aby ten pogrzeb i to miejsce przyczyniło się do zjednoczenia wszystkich ludzi dla dobra naszego społeczeństwa i dla pokoju" - podkreślił kardynał.

Odnosząc się do zapowiedzi, że przeciwnicy pochowania Lecha Kaczyńskiego na Wawelu będą protestować przed kurią, kard. Dziwisz powiedział, że do wszystkich ludzi odnosi się z szacunkiem, ale roztropność i mądrość powinna zawsze zwyciężać. "Przy takich okazjach powinniśmy się łączyć, nigdy dzielić. Podział nikomu nie służy" - zaznaczył metropolita krakowski i zaapelował, byśmy w tym wypadku byli dalecy od polityki.

mch, pap, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)